Z prasy katolickiej (75)

Prasa

Odbył się rajd
„Prymas Tysiąclecia – Pamiętamy”

   Motocykliści przypomnieli, że ks. Stefan Wyszyński w 1944 roku jako kapelan grupy Kampinos był jednym z powstańców, pełniąc posługę kapłańską i służbę wojskową.
   
    Prymas Wyszyński był czynnym uczestnikiem powstania warszawskiego. „Siostra Cecylia” i „Radwan II” byli znani studentom tajnego Uniwersytetu Ziem Zachodnich, żołnierzom AK i Warszawiakom oraz mieszkańcom Lasek i innych okolic Puszczy Kampinoskiej. To pseudonimy, używane przez księdza Wyszyńskiego, by zmylić okupantów.
    - Organizowaliśmy rajd, by nieść prawdę o tym, jak żył Kardynał, jak był więziony i jak trudno było w tamtych czasach utrzymać więzi polskości i Kościoła z narodem – powiedział Adam Sikora, uczestnik IV Rajdu Motocyklowego.

Modlitwa w intencji prześladowanych
   Kościół katolicki na Białorusi w dalszym ciągu modli się za prześladowanych chrześcijan w Iraku oraz w intencji pokojowego rozwiązania narastającego konfliktu.
   
    Wyrazem tej modlitwy była uroczysta msza w mińskiej archikatedrze pw. Imienia Najświętszej Maryi Panny. Eucharystii przewodniczył Nuncjusz Apostolski na Białorusi abp Claudio Gugerotti.
    W homilii abp Gugerotti powiedział, że „każdy człowiek dzisiaj jest zobowiązany do tego, by krzyczeć: nie zabijajcie w imię Boga!”. Hierarcha przypomniał także, że zabójstwo drugiego człowieka jest zawsze „bluźnierstwem i nieprzyjęciem Bożej miłości”.
    Wszyscy uczestnicy liturgii zostali zachęceni do dalszej modlitwy w intencji prześladowanych chrześcijan.
Legendarni piłkarze
zagrają dla pokoju

   1 września odbędzie się mecz dla pokoju, zorganizowany z inicjatywy Ojca Świętego Franciszka. Zagrają w nim Lionel Messi, Andrea Pirlo, Ronaldinho i in.
   
    Celem tego pomysłu jest promocja pokoju i bractwa na świecie; w grze weźmie udział wiele piłkarskich gwiazd. Łącznie do Rzymu przybędzie ponad 50 legendarnych piłkarzy z całego świata.
    W obu drużynach zagrają piłkarze, przynależący do różnych kultur i różnych religii. Będą to więc chrześcijanie, żydzi, muzułmanie, hindusi, buddyści i szintoiści. Franciszek zaprosił też piłkarzy na spotkanie w Watykanie, Ojciec Święty nie przybędzie bowiem osobiście na stadion, jednak obejrzy mecz w telewizji.
    Mecz będzie świetnym widowiskiem, zwłaszcza ze względu na takie nagromadzenie piłkarskich osobistości. Jednak najważniejsza nie jest gra, ale przesłanie, które chce poprzez nią dać nasz Papież.