POST TO AKT MIŁOŚCI DO BOGA

Rozważania

„Nie samym chlebem żyje człowiek, lecz każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych” .
    Mt 4, 4 .
Miłość... czym ona jest i jak ją okazujemy? W ludzkim wymiarze wszystko wydaje się być oczywiste. Ukochana osoba zwykle zajmuje najważniejsze miejsce w naszym sercu. Jeżeli kogoś kochamy, to cała nasza dusza, myśli, pragnienia i marzenia są skierowane ku tej osobie. Chcemy z nią spędzać jak najwięcej czasu, być blisko i czerpać przyjemność z rozmowy. Cieszymy się, gdy podzielamy wspólne zdanie i „nadajemy na tych samych falach”. Staramy się unikać tego, co by sprawiło przykrość ukochanej osobie, lub ją zraniło, a raczej czynimy to, co jest miłe. Czy mamy z miłości jakieś korzyści? Czy możemy wymusić na kimś wzajemne uczucie? Dojrzała miłość jest dobrowolnym poświęceniem się i ofiarowaniem drugiej osobie tego, co najlepsze, z czystego serca, nie oczekując niczego w zamian. Pragnienie kochać i być kochanym jest najwyższą nagrodą.

    JAK OKAZAĆ MIŁOŚĆ WOBEC BOGA?
    Dlaczego więc tak trudno czasami przychodzi nam okazywanie miłości wobec Boga? Przecież jesteśmy stworzeni na Jego podobieństwo. Co jest miłe Naszemu Ojcu w Niebie? Co my możemy dać Mu w darze na znak swojej miłości, skoro i tak wszystko od Niego pocho- dzi? Słowo Boże wskazuje na to, że są trzy rzeczy, które porusza- ją serce Najwyższego i za które zawsze wynagradza: jałmużna, modlitwa, i post. To są widzialne czyny, które wzbudzają relację z niewidzialnym Bogiem. „Ty zaś, gdy pościsz, namaść sobie głowę i umyj twarz, aby nie ludziom pokazać, że pościsz, ale Ojcu twemu, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie” (Mt 6, 17-18).
    Najcenniejszym darem, który my możemy ofiarować Ojcu jesteśmy my sami. Wszystko, czego On pragnie – to nasze czyste, kochające i wdzięczne serce. „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą” (Mt 5, 8). „Tak więc proszę was, bracia, w imię miłosierdzia, którym nas Bóg darzy, abyście chcieli składać samych siebie jako ofiarę żywą, świętą i miłą Bogu, jako wyraz waszej rozumnej służby Bożej. Nie bierzcie więc wzoru z tego świata, lecz przemieniajcie się przez odnawianie umysłu, abyście umieli rozpoznać, jaka jest wola Boża: co jest dobre, co Bogu przyjemne i co doskonałe” (Rz 12, 1-2).
   
    POST OCZYSZCZA SERCE
    To właśnie post w sposób namacalny daje człowiekowi możliwość przebadać swoje wnętrze, oczyścić serce ze wszystkiego, co jest obce Stwórcy i przeszkadza zbliżyć się do Niego. Wyrzeczenie się rzeczy przyjemnych ujawnia duchowe i fizyczne sfery, w których mamy problem i gdzie tracimy kontrolę. Co jest na pierwszym miejscu w twojej hierarchii wartości? Komu lub czemu służysz i poświęcasz większość swojego czasu? Bez czego nie wyobrażasz sobie życia? Gdzie jest twój najdroższy skarb? Czy na pewno odpowiedzią jest Bóg?
    Post nie polega wyłącznie na rezygnacji z potraw lub szkodliwych przyzwyczajeń w celu spełnienia reguł religijnych i nakazów. W takim ujęciu byłoby to czyste faryzejstwo i nie dałoby owoców duchowych. Post, przede wszystkim, jest aktem miłości i wierności Bogu, przez który dajemy świadectwo, że żałujemy za wszystkie przewinienia, i dobrowolnie chcemy odłączyć się i wyzwolić się od wszystkiego, co przeszkadza nam zbliżyć się do Niebieskiego Ojca, usłyszeć Jego głos i spełniać Jego wolę.
   
    NA WŁAŚCIWEJ FALI
    Aby wysłuchać upragnioną audycję radiową, najpierw należy nastroić radio na odpowiednią falę. Duch Święty nadaje na fali ofiarnej miłości, więc żeby usłyszeć głos Boga i doświadczyć Jego działanie, po- winniśmy nastroić nasz odbiornik – nasze serce – na właściwą falę, i wyzbyć się wszystkiego, co miłością nie jest. Duch Święty nie może napełnić naczynia, które po brzegi jest wypełnio- ne nieczystościami: egoizmem, złością, urazami, narzekaniem, nienawiścią, pychą, osądzaniem, krytykowaniem, plotkowaniem, namiętnościami, nałogami, zazdrością, chytrością, rozdrażnieniem, gniewem, a także przywiązaniem do rzeczy materialnych i światowych itd.
   Aby wykopać studnię, i dotrzeć do źródła czystej wody, należy usunąć wiele warstw ziemi, czyniąc przy tym pewien wysiłek. Podobnie z człowiekiem, żeby oczyścić serce, należy zadać sobie trud i odkurzyć swoją duszę z brudu przykrych emocji, przywiązań i przeżyć. Post w tym celu jest niezamiennym narzędziem, które osłabia pożądania ciała, natomiast wzmacnia pragnienia ducha.
    POST ŁAMIE MOC ZŁA
    Istnieje bezpośrednia kore- lacja między tym, co czynimy z naszym fizycznym ciałem, i jak to równolegle wpływa na niewidzialny duchowy świat. Spożycie owocu przez pierwszego człowieka, Adama, stało się aktem nieposłuszeństwa Bogu Ojcu, i automatycznie przekaza- ło władzę duchową przeznaczo- ną człowiekowi w ręce szatana. Natomiast, przez post i wyrzeczenie się, Pan Jezus zwycięsko stoczył walkę z wrogiem człowieczeństwa i jego pokusami, przywracając pełnię autorytetu nad mocami ciemności. Tak i my, przez wyrzeczenie się i post łamiemy władzę ducha nieczystego i zwyciężamy go w naszym życiu. „Ten zaś rodzaj złych duchów wyrzuca się tylko modlitwą i postem” (Mt 17, 21).
   
    POST DAJE BŁOGOSŁAWIEŃSTWO
    Czy rezygnacja z przyjemności w Wielkim Poście odbiera mniemaną radość życia? Wręcz przeciwnie! Post przywraca pogodę i wolność ducha utraconą przez negatywne doświadczenie. Z wielokrotnych historii przedstawionych na łamach Biblii widzimy, że gdy człowiek fizycznie czynił akt upokarzania się i posłuszeństwa przez post na znak miłowania Boga, On wyzwalał ponadnaturalną duchową moc i pomoc z Nieba, która w konsekwencji zawsze dawała błogosławieństwo.
    Takim sposobem, Stwórca zapewnił ochronę i opiekę dla całej rodziny, domu i całego dobytku Ezdrasza (por. Ezd 8, 21-23), odwrócił sprawiedliwą karę od Króla Achaba i nie sprowadził na niego niedoli (por. 1 Krl 21, 27-29), zmiłował się nad Żydami i uchronił ich przed zagładą Hamana, dzięki postu Estery; odbudował zniszczony mur Jerozolimy (por. Ne 9, 1-3), a także dał wskazówki w wyborze działania i zapewnił zwycięstwo synom Izraela w walce z wrogami (por. Sdz 20, 26).
    Więc, jeżeli toczysz walkę z wrogiem: własnymi słabościami, nałogami, negatywnymi stanami emocjonalnymi; jeśli stoisz na rozdrożu i nie wiesz jaki dokonać wybór, potrzebując światła Ducha Świętego; jeżeli straciłeś poczucie bezpieczeństwa i opanowuje cię totalny strach o przyszłość twojej rodziny, lub jeżeli potrzebujesz duchowego lub fizycznego uzdrowienia – nawróć się do Boga przez post. Dobry Ojciec zawsze czeka na powrót syna marnotrawnego.