Wyniki sondy o "prawdziwości" małżeństwa

Rozważania

Dwa tygodnie czytelnicy portalu grodnensis.by mieli możliwość zastanowić się nad pytaniem o prawdziwość małżeństwa. Zaproponowany temat wywołał zainteresowanie u naszych czytelników – swoją odpowiedź pozostawiło 162 internautów. Wyniki sondy tradycyjnie komentuje socjolog religii ks. Walery Abroszko.
   
   
Czy jest Pan/i/ zdania, że, aby małżeństwo było, jak to się mówi „prawdziwe”, wystarczy dziś ślub cywilny, czy też należy zawrzeć również ślub kościelny?

° Naprawdę ważny jest ślub cywilny (3,7%)

° Ślub cywilny nie wystarcza, trzeba mieć także ślub kościelny (30,2%)

° Naprawdę ważny jest ślub kościelny, ślub cywilny to formalność (59,9%)

° Trudno powiedzieć (6,2%)

«Bóg - jak jest zapisane w Księdze Rodzaju - stworzył ich jako mężczyznę i kobietę: dlatego opuści człowiek ojca swego i matkę swoją i złączy się ze swoją żoną i będą oboje jednym ciałem» (Mk 10, 6-7; por. Rdz 1,27; 2,24). I Jezus dodał: «A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało. Co więc Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela» (Mk 10, 8-9).

    Zawarcie sakramentu małżeństwa ma dla chrześcijan szczególne znaczenie, gdyż jest ono – jak uczy Sobór Watykański II – ustanowionym przez Boga przymierzem osób, które poprzez nieodwołalną osobistą zgodę z woli Bożej stają się trwałą instytucją czysto ludzką, chociaż na przestrzeni wieków ulegało licznym zmianom w różnych kulturach, strukturach społecznych czy postawach duchownych, oraz że „szczęście osoby i społeczności ludzkiej oraz chrześcijańskiej wiąże się ściśle z pomyślną sytuacją wspólnoty małżeńskiej i rodzinnej”.
    Uzyskane dane empiryczne ukazują, że znaczna większość respondentów uznaje potrzebę zawarcia ślubu kościelnego (90.3%). W adhortacji apostolskiej «Familiaris consortio» błogosławiony Jan Paweł II napisał, że «sakrament małżeństwa (...) czyni małżonków i rodziców chrześcijańskich świadkami Chrystusa «aż po krańce ziemi», prawdziwymi i właściwymi «misjonarzami» miłości i życia». W swoim przemówieniu przed modlitwą Anioł Pański Benedykt XVI powiedział: „Dzisiaj szczególnie potrzeba ich świadectwa. Potrzeba rodzin, które nie dadzą się ponieść współczesnym nurtom kulturalnym, inspirowanym hedonizmem i relatywizmem i będą gotowe przede wszystkim do pełnienia z wielkodusznym oddaniem swego posłannictwa w Kościele i w społeczeństwie”.
    Znikomy procent respondentów stwierdziło, że dla nich ważny jest ślub cywilny (3.7%), a co piętnasty stwierdził, że „trudno powiedzieć” (6.2%). Wiadomo, że ciało znacznie szybciej dojrzewa do małżeństwa, aniżeli duch. Tymczasem o jedności małżonków decyduje nie ciało, ale duch. Chodzi o dojrzałość i odpowiedzialność za wzajemną miłość.
    Życzę, aby ci, którzy się wahają i nie zawarli sakramentalnego związku małżeńskiego, potrafili w przyszłości wziąć odpowiedzialność za siebie i współmałżonka, i wypowiedzieć słowa przysięgi małżeńskiej. «Ślubuję ci wierność», zaangażowanie w rozwój tylko tej jednej miłości. Świadomie rezygnuję z każdego nowego spotkania. «Ślubuję ci uczciwość», to znaczy, możesz na mnie polegać, ja cię nie zawiodę. Uczciwość jest fundamentem zaufania; gdzie się pojawia nieuczciwość, czyli kłamstwo, tam znika zaufanie. «Oraz że cię nie opuszczę aż do śmierci», możesz na mnie liczyć do końca mojego życia.