Uświadomić wybitność osobowości wielkiego Papieża

Życie Kościoła

Podczas pracy nad figurą Jana Pawła IISześć lat temu, 27 kwietnia 2014 roku, w grodzieńskim kościele katedralnym św. Franciszka Ksawerego miało miejsce ważne wydarzenie: poświęcono figurę św. Jana Paw- ła II. Rzeźbę ustawiono, aby uczcić pamięć Papieża, jako przypomnienie o wybranym Opatrznością Bożą, aby była dla wiernych zawołaniem do zrozumienia i zachowania jego doktryny.
Ksiądz kanonik Jan Ku- czyński, proboszcz katedry, wspomina, że idea upamiętnienia osoby św. Jana Pawła II w rzeźbie powstała za długo przed faktem, gdy papież został zaliczony do grona świętych. Grodzieńscy katolicy próbowali wcześniej zrealizować podobną inicjatywę – postawić pomnik Ojca Świętego w pobliżu jednego z kościołów w mieście nad Niemnem, jednak nie uzyskali na to zgody ze strony władz lokalnych.
    „Gdy dowiedzieliśmy się, że papież Jan Paweł II zostanie kanonizowany, postanowiliśmy umieścić jego figurę w kościele – mówi ks. Jan. – Chciałem, aby ludzie pamiętali o świętym człowieku, który tak wiele zrobił dla Kościoła na Grodzieńszczyźnie, aby modlili się za jego pośrednictwem, ponieważ robił wielkie rzeczy za życia. Być może, jako święty będzie robił jeszcze więcej – wybłaga Boga o niezbędne łaski dla wiernych, aby mogli poznać wielkość Najwyższego”..
Rzeźbę św. Jana Pawła II stworzył słynny grodzieński ceramik i malarz Wasyl Martyńczuk. Pomagali mu syn Arseniusz Martyńczuk i uczeń Michał Łatyszew. „Nie mogę dokładnie powiedzieć, dlaczego właśnie mi powierzono taką odpowiedzialną pracę ,– mówi Wasyl. – Być może ważną rolę w podjęciu tej decyzji odegrała moja specjalizacja zawodowa, ponieważ dużo się kształciłem: w Leningradzkiej Akademii Sztuk Pięknych, gdzie kształcą fachowców do renowacji wyłącznie zabytków kultury i w Lwowskim Instytucie Sztuki Dekoracyjnej i Stosowanej. Jednak nie wykluczam, że tak się złożyły okoliczności. Chociaż jestem pewien, że na tym świecie nie ma przypadków”..
    Wasyl opowiada, że nie mógł nawet pomyśleć, że kiedyś będzie musiał coś stworzyć dla kościoła katedralnego. Zastanawiając się, czy podjąć pracę nad rzeźbą, wątpił, ponieważ uważał, że wyrzeźbienie tak kultowej postaci, jak św. Jan Paweł II, jest bardzo dużą odpowiedzialnością. „Przez długi czas zastanawiałem się, czy podjąć takie wyzwanie, ponieważ to znaczy to samo, co rzucić się w przestrzeń, której nie znasz , – wspomina Wasyl. – Ale ks. Jan pobłogosławił mi i ostatecznie przekonał, mówiąc: „Weź się do pracy, wszystko się ułoży!”. Do tej pory nie mogę uwierzyć, że wyrzeźbiłem tę rzeźbę. Czasami wydaje mi się, że to nie byłem ja, że to był tylko sen”..
    Zadaniem rzeźbiarzaWasyl Martyńczuk wraz z synem Arseniuszem przy rzeźbie Papieża – szczęśliwi, 
że podjęli się wyzwania i je zrealizowali było organiczne wpisanie figury do wnętrza świątyni. Najpierw model 1:2 został wycięty z gliny, gdzie Wasyl tworzył podstawowe kształty i proporcje, aby można było zrozumieć, czy ta opcja jest odpowiednia, czy raczej należy coś zmienić. W trakcie pracy kapłani wchodzili do warsztatu, patrzyli na figurę i wyrażali swoje opinie. Mistrz, oczywiście, brał pod uwagę życzenia klientów.
    Nie macie pojęcia, ile różnych książek poświęconych Janowi Pawłowi II i ile jego zdjęć przejrzałem przed rozpoczęciem pracy! To były całe stosy materiału,– opowiada rzeźbiarz. – Obejrzałem też wiele filmów, aby poznać mimikę i rysy twarzy Ojca Świętego. Nawet dzisiaj, mimo że minęło dużo czasu, mogę natychmiast narysować jego portret, nigdzie nie podglądając: tak żywy obraz jest w mojej głowie. Wyraźnie pamiętam, jaki jest podbródek Jana Pawła II, jakie kości policzkowe i jak są osadzone jego oczy. Nie ma w tym nic nadprzyrodzonego, po prostu tak dużo o nim przestudiowałem!”..
    Kiedy model z gliny był już gotowy, został on w wersji próbnej odlany z gipsu. Wynik był zadowalający, a autor zaczął rzeźbić dużą rzeźbę tym samym sposobem.Otrzymała się majestatyczna postać w białym kolorze, która osiągała wysokość 237 centymetrów. Aby zainstalować ciężką rzeźbę w świątyni, musiałem bezpośrednio na miejscu zebrać ją kawałek po kawałku z doskonałą precyzją. Przy pomocy rusztowań gipsową figurę papieża osadzono w bocznej nawie.
    Proboszcz katedry zauważa, że bardzo chciał umieścić figurę świętego bliżej ołtarza. Ale tam, niestety, cała przestrzeń była już zajęta, więc wybrali prawą nawę boczną przy kaplicy adoracji Najświętszego Sakramentu. „Myślę, że udało nam się wszystko dobrze skomponować, ponieważ obok znajduje się ołtarz Matki Bożej Różańcowej, w którym przechowywane są relikwie św. Jana Pawła II” , – opowiadał ksiądz.
    Rzeźbiarz przyznaje, że kiedy minęło trochę czasu od poświęcenia figury, doszedł do wniosku, że możliwie należałoby nieco poprawić swoją rzeźbę – dodać dynamikę przynajmniej do niektórych fałd na ubraniu, chociaż wszystkie inne rzeźby w katedrze są statyczne i nie charakteryzują się barokowym stylem, w którym ubrania wydają się unosić pod wpływem wiatru.
    Wasyl dzieli się również, że byli ludzie, którzy myśleli, że teraz zacznie chodzić po kościołach i oferować swoje usługi – odlewać te same rzeźby, używając form pozostawionych po poprzedniej pracy. „Oczywiście, gdyby zwrócili się do mnie z odpowiednią prośbą, na pewno bym to zrobił. Jednak nie mogę chodzić i proponować swoje usługi tylko w celu zarobkowym. Jestem bardziej niż pewien, że w całej tej historii jest coś głębszego, co może wykraczać poza nasze rozumowanie.
    Osoba, która ma obsesję na punkcie uzyskania materialnego zysku, nagrody lub sukcesu, nie może ingerować w plany Boga. I to nie z tego że strach, ale dlatego, że serce nic nie podpowiada – mówi rzeźbiarz. – Zrobiłem wiele dla świątyń: z błogosławieństwa kapłanów malowałem ikonostasy w cerkwiach prawosławnych, a także wykonywałem różne prace w kościołach. Jednak robiłem to tylko wtedy, gdy ktoś mnie znalazł w warsztacie i przekonał, że było to konieczne. Sam nigdy nie proponowałem swoich usług”..
    Pomimo że, według wyznania wiary Wasyl jest prawosławny, bardzo lubi Kościół katolicki. „W trakcie pracy nauczyłem się kanonów katolickich, znam nazwy, które nie są znane zwykłemu wierzącemu , – zaznacza. – I to nie odpycha moje serce, ponieważ wszystko co robię ma służyć dla wysokiego i dobrego celu, aby człowiek trochę się zmienił, uświadomił sobie wieczne wartości i koncepcje. Tematyka sakralna jest dla mnie bardzo bliska, ponieważ zawiera wszystko, co przynosi nam korzyść i pozwala nam poczuć przynajmniej chwilową ulgę. Wiem na pewno, że dzieła takie, jak Madonna z Dzieciątkiem, obraz Jezusa, wątki Starego i Nowego Testamentu są bardzo potrzebne ludziom”..
    Fakt, że trzeba było stworzyć figurę św. Jana Pawła II, Wasyl uważa za wolę Bożą. „Zrobiłem wiele w rzeźbiarstwie, malarstwie, grafice i sztuce użytkowej, jednak to zapewne moja kluczowa praca, z której jestem bardzo dumny ,– twierdzi autor. – Mam nadzieję, że postać wielkiego Papieża i Człowieka nie tylko budzi w świątyni pewien nastrój estetyczno- emocjonalny, ale jest zaproszeniem do głębszego poznania osobowości, nauki papieża, przyłączenia się do duchowego dziedzictwa, które po sobie pozostawił”..