Po którym grzechu mogę przystąpić do Komunii Świętej, a po którym powinienem przystąpić najpierw do Sakramentu Pojednania?

Kontakt zwrotny - Pytania i odpowiedzi

spowiedź
Wszelkie problemy dotyczące naszej wiary są skomentowane w sposób obszerny i wyczerpujący w Katechizmie Kościoła Katolickiego.
    „Grzechy należy oceniać według ich ciężaru. Rozróżnienie między grzechem śmiertelnym a grzechem powszednim, dostrzegalne już w Piśmie Świętym, zostało przyjęte w tradycji Kościoła. Potwierdza je doświadczenie ludzi. Grzech śmiertelny niszczy miłość w sercu człowieka wskutek poważnego wykroczenia przeciw prawu Bożemu; podsuwając człowiekowi dobra niższe, odwraca go od Boga, który jest jego celem ostatecznym i szczęściem. Grzech powszedni pozwala trwać miłości, chociaż ją obraża i rani” (KKK 1854, 1855).

   Grzech śmiertelny, ciężki jest wtedy, gdy zostaje popełniony świadomie, dobrowolnie i w poważnej sprawie. Powagę danej sytuacji najlepiej uściślają przykazania. One są tymi drogowskazami, które dają nam właściwe rozeznanie (por. KKK 1857, 1858).
    Należy pamiętać też o tym, że chrześcijanin powinien nieustannie dbać o wrażliwość sumienia. Chodzi o to, by nie kierować się tylko wyłącznie przykazaniami. Na przykład: nie ma mowy w przykazaniach o zaniedbaniu dobra. A czasem brak miłosierdzia, pomocy udzielonej drugiemu człowiekowi może być równie ciężkim grzechem, jak choćby kradzież. Pan Jezus wielokrotnie przestrzegał nas przed sprawiedliwością tylko formalną, biorącą się z dokładnego przestrzegania przepisów. Chrześcijanina powinno stać na więcej – na dobroć, miłosierdzie, szacunek, serdeczność nawet wobec nieprzyjaciół.
    Jeśli więc robisz rachunek sumienia, to nie tylko weź pod uwagę, co zrobiłeś źle. Zastanów się, czy Twoja obojętność i brak dobroci również nie były ciężkim grzechem. Poza tym w ogóle najlepszym rozwiązaniem jest spowiedź w momencie, gdy zaczynasz mieć wątpliwości, czy grzech był ciężki, czy lekki. Już samo zastanawianie się nad tym jest swego rodzaju znakiem ostrzegawczym i sygnałem zwracającym uwagę. W tym wypadku akurat dobrze jest przedstawić miłosiernemu Bogu w sakramencie pojednania wszelkie nasze słabości. Obecność łaski rozgrzeszenia umacnia nas do dalszej walki z pokusami i daje siłę wytrwania w dobrym.