Moja modlitwa wydawała mi się martwa

Listy Czytelników

W wirze życia nieraz trudno jest zachować żywą więź z Bogiem. Nie tak dawno przeżywałam okres, gdy moja modlitwa wydawała mi się martwa...
У W październiku wzięłam udział w rekolekcjach pod hasłem „Bóg jest Miłością”, które prowadził ks. Aleksander Sewastianowicz w centrum rekolekcyjnym „Dom Miłosierdzia” w Rosi. Ćwiczenia duchowe stały się dla mnie wyjściem z letargu w relacjach z Bogiem.
    W Ewangelii czytamy: „Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo” (J 1, 1). W dniach spotkania my, uczestnicy rekolekcji, przyjmowaliśmy Słowo Boga, Jego Światło, Jego Miłość. Ks. Aleksander uświadamiał naszym sercom tę Bożą Prawdę.
W każdy kolejny dzień po ćwiczeniach duchowych wypełnia mnie wiara, nadzieja, miłość i chęć modlitwy, poznawania Najwyższego. Dziękuję Bogu oraz wszystkim osobom, biorącym czynny udział w organizowaniu tych rekolekcji, za wspaniały czas, który zmienił moje życie.