Ojciec Antka usłyszał, jak jego syn opowiada przyjaciołom, że Michał, nowy chłopczyk w grupie, oszukiwał podczas gry w berka. Ojciec jednak, który widział zabawę, wiedział, że Michał zachowywał się sumiennie. Tego samego wieczora rozmawiał o tym z synem. Jednak chłopca nie bardzo niepokoiło, że skłamał.
- Dobrze, może nie oszukiwał. Cofam swe słowa – powiedział Antek z łatwością.
- Naprawdę? – zdziwił się ojciec. – A czy wiesz, że to nie jest rzeczą łatwą, cofnąć swe słowa? Zaprowadził chłopca do łazienki i dał mu pastę do zębów.
- Wyciśnij trochę do umywalki – poprosił syna.
Antosiowi wydało się to bardzo dziwnym, ale posłusznie wykonał prośbę ojca.
- A teraz, synu, spróbuj włożyć pastę z powrotem do opakowania. †