GRODNO
Czwartek,
25 kwietnia
2024 roku
 

Słowo dla Życia

Słowo dla Życia (178)

Słowo dla Życia

Papież Franciszek
   Chrześcijanin nie jest kimś, kto uważa się za lepszego od innych. Wie, że jest grzesznikiem, tak jak wszyscy. Chrześcijanin to po prostu człowiek, który zatrzymuje się przed nowym płonącym krzewem, w obliczu objawienia Boga. Nie nosi zagadkowego imienia, którego nie można wymówić. Wzywa swoje dzieci, aby nazywały Go imieniem „Ojcze”. To pozwala odnowić się Jego mocą oraz odzwierciedla promień Jego dobroci dla tego świata, tak bardzo spragnionego dobra, tak bardzo czekającego na dobre wieści. Nasz Bóg nie potrzebuje żadnych ofiar. Niczego nie potrzebuje. Pragnie tylko, abyśmy w modlitwie weszli z Nim w dialog i odkryli, że jesteśmy Jego ukochanymi dziećmi.
Fragment przemówienia podczas audiencji ogólnej w Watykanie, 02.01.2019 
 

Slowo dla Życia (177)

Słowo dla Życia

Papież Franciszek
   Jezus, posyłając swoich uczniów na misje, mówi: „Gdy do jakiego domu wejdziecie, najpierw mówcie: Pokój temu domowi! Jeśli tam mieszka człowiek godny pokoju, wasz pokój spocznie na nim; jeśli nie, powróci do was” (Łk 10, 5-6). Przekazanie pokoju znajduje się w centrum misji uczniów Chrystusa. Jest to oferta skierowana do tych wszystkich mężczyzn i kobiet, którzy mają nadzieję na pokój pośród dramatów i przemocy ludzkiej historii. „Domem”, o którym mówi Jezus, jest każda rodzina, każda wspólnota, każdy kraj, każdy kontynent w swojej wyjątkowości i historii.
   

Slowo dla Życia (176)

Słowo dla Życia

Papież Franciszek
   Pokój rodzi się w duszy i następnie wraca do duszy... Zaprowadzanie pokoju jest jakby naśladowaniem Boga. On pragnie budować pokój z nami i dlatego nam przebaczył. Posłał swego Syna, aby obdarzył nas pokojem [...]. To Jezus przynosi pokój przekształcający życie i historię. Właśnie dlatego nazywają Go „Księciem Pokoju”.
    Za każdym razem kiedy widzimy, że jest możliwość rozpętania małej wojny czy to we własnym sercu, czy to w szkole lub w pracy zatrzymajmy się i poszukajmy drogi do wprowadzenia pokoju. Nigdy, nigdy nie rańmy drugiego! [...] Pan przygotuje nasze serce na Boże Narodzenie [...], czyniąc wszystko, abyśmy ze swojej strony wprowadzali pokój. Wprowadzali pokój w swo- im sercu, w duszy, w rodzi- nie, w szkole, w dzielnicy, w miejscu pracy – ludzie pokoju.
Fragment homilii wygłoszonej podczas Mszy św. w kaplicy Domu św. Marty w Watykanie, 04.12.2018  
   

Słowo dla Życia (175)

Słowo dla Życia

KKBBKonferencja Katolickich Biskupów na Białorusi
   Jezus, pytany przez Piłata, wyraźnie potwierdza, że nie stara się o władzę polityczną: „Królestwo Moje nie jest z tego świata” (J 18, 36) – jednak nie zaprzecza też, że posiada królestwo, istota i natura którego są inne od ziemskiego. Chrystus nie zrzeka się tytułu króla, który Mu nadano, tylko wskazuje na jego głęboki sens. Jezus to Król Wszechświata, ponieważ jest Synem Bożym, ponieważ wspólnie z Bogiem Ojcem i Duchem Świętym jest Twórcą wszystkich rzeczy widzialnych i niewidzialnych. Oprócz tego, jest On Królem Wszechświata, ponieważ przez swoje Wcielenie, Śmierć i Zmartwychwstanie stał się Zbawicielem, czyli Tym, który ratuje świat przed zagładą grzechu.
    Królestwo Chrystusa istotnie się różni od królestwa tego świata. Bezgraniczna miłość, miłosierdzie, cierpliwość i łagodność charakteryzują naszego Niebieskiego Króla i tworzą atmosferę Jego Królestwa. Bez tych cech wielkie królestwa i imperia upadały, Królestwo Chrystusa natomiast istnieje i nadal będzie istniało. Tylko miłość jest trwałym fundamentem każdej cywilizacji. Ziemscy władcy podczas wojen i rewolucji przelali dużo ludzkiej krwi, by podbić świat. Chrystus w swej „rewolucji” również przelał krew, tylko nie cudzą, lecz własną, i stworzył „imperium” miłości – Królestwo Chrystusowe!
Fragment Listu na uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata 
   

Slowo dla Życia (174)

Słowo dla Życia

Papież Franciszek
   У Katechizm głosi: „Człowiek, używając dóbr, powinien uważać rzeczy zewnętrzne, które posiada, nie tylko za własne, ale za wspólne w tym znaczeniu, by nie tylko jemu, ale i innym przynosiły pożytek. [...] Posiadanie jakiegoś dobra czyni jego posiadacza zarządcą Opatrzności” (KKK, 2404).
    Posiadanie jest odpowiedzialnością, [...] a wszelkie dobro wykradzione z logiki Bożej Opatrzności jest zdradzone w swym najgłębszym znaczeniu. To, co naprawdę posiadam, jest tym, co potrafię dać. Rzeczywiście, jeśli nie potrafię czegoś dać, to dlatego, że ta rzecz mnie posiada, ma nade mną władzę, a ja jestem jej niewolnikiem.
    Posiadanie dóbr jest okazją do ich pomnożenia przez kreatywność i wielkoduszne używanie, aby w ten sposób wzrastać w miłości i wolności. Kochaj twoimi dobrami, wykorzystaj swoje środki, by kochać, tak jak potrafisz. Wówczas twoje życie staje się dobre, a posiadanie staje się prawdziwym darem. Ponieważ życie to nie czas na posiadanie, lecz na miłość.
Fragment przemówienia podczas audiencji ogólnej w Watykanie, 07.11.2018  
   

Slowo dla Życia (173)

Słowo dla Życia

Papież Franciszek
   Człowiek potrzebuje miłości bezwarunkowej, a kto nie otrzymuje tej akceptacji, nosi w sobie pewną niekompletność, często o tym nie wiedząc. Ludzkie serce próbuje wypełnić tę pustkę namiastkami, godząc się na kompromisy i przeciętność, które z miłości mają jedynie miły posmak. […] Ryzykowne jest nazywanie „miłością” relacji przedwczesnych i niedojrzałych, łudząc się znalezieniem światła życia w czymś, co w najlepszym razie jest tylko jego odbiciem. Ale aby osiągnąć tak piękne życie nie wystarcza nasza ludzka natura – trzeba, by wierność Boga wkroczyła w nasze życie. To Szóste Słowo wzywa nas, abyśmy zwrócili nasze spojrzenie ku Chrystusowi, który swoją wiernością może odebrać nam serce cudzołożne, a dać nam serce wierne. W Nim i tylko w Nim jest miłość bez zastrzeżeń i wahania, całkowity dar z siebie, bez nawiasów, oraz determinacja akceptacji do samego końca.
Fragment przemówienia podczas audiencji ogólnej w Watykanie, 24.10.2018  
   

Słowo dla Życia (172)

Słowo dla Życia

Papież Franciszek
   Chore dziecko jest jak każda osoba potrzebująca żyjąca na ziemi, jak starzec wymagający pomocy, jak wielu ubogich, którzy z trudem walczą o przetrwanie: ten, kto ukazuje się jako problem, jest w istocie darem od Boga, który może mnie wyciągnąć z egocentryzmu i sprawić, abym wzrastał w miłości. Życie kruche wskazuje nam drogę wyjścia, drogę, by wyzwolić się z egzystencji zapatrzonej w siebie.
    Musimy powiedzieć wszystkim ludziom świata: nie pogardzajcie życiem! Wielu młodym ludziom trzeba powiedzieć: nie pogardzaj swoim istnieniem! Przestań odrzucać Boże dzieło! Jesteś dziełem Boga! Nie dewaluuj siebie, nie pogardzaj sobą poprzez uzależnienia, które cię niszczą i niosą śmierć. [...] Nie można pogardzać tym, co Bóg tak umiłował! „Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne” (J 3, 16).
Fragment wypowiedzi podczas audiencji generalnej w Watykanie, 10.10.2018 
   

Słowo dla Życia (171)

Słowo dla Życia

Papież Franciszek
   Postawa uczniów Jezusa jest bardzo ludzka, dość powszechna i możemy ją spotkać we wspólnotach chrześcijańskich wszystkich czasów, prawdopodobnie także w nas samych. W dobrej wierze, wręcz z gorliwością chcielibyśmy chronić autentyczności pewnego doświadczenia, zwłaszcza charyzmatycznego, zabezpieczając założyciela lub przywódcę przed fałszywymi naśladowcami.
    Ale jednocześnie pojawia się jakby obawa o „konkurencję”, że ktoś może wykraść nowych zwolenników, a zatem nie potrafimy docenić dobra, które czynią inni; nie jest w porządku, bo „nie jest spośród naszych”...
    Jezus wzywa nas, byśmy nie myśleli już w kategoriach przyjaciel-wróg, myni, wewnątrz-poza, moje-twoje, ale wznieśli się ponad to wszystko i otworzyli swoje serca, by móc rozpoznać Jego obecność i działanie Boga również w środowiskach nietypowych i nieprzewidywalnych, w osobach, które nie należą do naszego kręgu. Chodzi o to, aby zwracać uwagę bardziej na autentyczność dobra, piękna i prawdy, niż na nazwę i pochodzenie tych, którzy to czynią. Zamiast osądzać innych, musimy zastanowić się nad sobą i bez kompromisów odrzucić to wszystko, co może zgorszyć osoby słabsze w wierze.
Fragment przemówienia przed modlitwą „Anioł Pański” w Watykanie, 30.09.2018 
   

Słowo dla Życia (170)

Słowo dla Życia

Papież Franciszek
   Istnieje zniewolenie, które więzi bardziej niż więzienie, bardziej, niż atak paniki, bardziej niż jakikolwiek rozkaz: to niewolnictwo własnego „ja”. Mowa o ludziach, którzy zdają się przez cały dzień patrzeć na siebie w zwierciadle, by zobaczyć swoje „ja”. Ich ego jest większe od ciała. Są niewolnikami własnego „ja”.
    Drodzy bracia i siostry, któż jest zatem prawdziwym niewolnikiem? [...] Ten, kto jest niezdolny do kochania! I wszystkie te wady, grzechy, ten egoizm oddalają nas od miłości i czynią niezdolnymi do kochania. Jesteśmy niewolnikami nas samych i nie potrafimy kochać, bo miłość zawsze jest nakierowana na innych. Prawdziwa miłość jest prawdziwą wolnością: odciąga od posiadania, odbudowuje relacje, potrafi zaakceptować i docenić bliźniego.
Fragment przemówienia podczas audiencji ogólnej w Watykanie, 12.09.2018 
   

Strona 5 z 24:

Numer aktualny

 

Kalendarz 2022

Kalendarz
«Słowo Życia»
na rok 2022

Kalendarz liturgiczny

red
Obchodzimy imieniny:
Dziś wspominamy zmarłych kapłanów:
Do końca roku pozostało dni:  251

Czekamy na Wasze wsparcie

skarbonkaDrodzy Czytelnicy!
Prosimy Was o pomoc w głoszeniu Dobrej Nowiny. Czekamy na Wasze listy, artykuły, zdjęcia i wsparcie finansowe gazety. Jako jedna rodzina "Słowo Życia" pragniemy nieść słowo Boże, mówić o Chrystusie i Kościele co raz większemu gronu ludzi na Białorusi oraz poza jej granicami.