GRODNO
Wtorek,
23 kwietnia
2024 roku
 

Listy Czytelników

Siać rozumne, dobre!

Listy Czytelników

24 maja 2012 r. w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, co w miasteczku Żołudek (rej. Szczuczyn), odbyła się uroczystość – 20 lat, jak ks. Jan Rejszel pełni tu swój święty obowiązek. Dużo życzeń i kwiatów. Brzmi muzyka organowa, życzenia od kierowników przedsiębiorstw, organizacji, Rady Gromadzkiej w Żołudku. Na jubileuszu obecni byli także księża prawosławni: o. Michał ze Szczuczyna, o. Anatol z Dziembowa, o. Sergiusz z Wołkowyska. Z ich ust – życzenia szczególne.
Ksiądz Jan urodził się w 1958 r. we wsi Miesztuny (rej. Wołkowyski, obw. Grodzieński). Jego matka, Zofia, wychowała się w dużej i kochającej się rodzinie. Miała trzech braci. Jako najstarsza była dla nich i siostrą, i matką. Po śmierci rodziców dziewczyna sprawnie prowadziła gospodarstwo domowe, opiekowała się braćmi. Ziemi posiadali niedużo. Gospodarkę trzeba było doglądać. Kiedy bracia podrośli, pracowali na miejscowym Zakładzie, a Zofia – w kołchozie w polu. Wypłatę otrzymywali w rublach, za które nie można było kupić nawet rzeczy niezbędnych.
 

Żyć, uczyć i wychowywać po chrześcijańsku

Listy Czytelników

23 czerwca w kościele Miłosierdzia Bożego w Lidzie odbyło się II Diecezjalne Spotkanie Nauczycieli, tak ważne i potrzebne w dzisiejszych czasach. Spotkanie potwierdziło, że jest zapotrzebowane, że znalazło odgłos w sercu tych, kto pragnie usłyszeć słowo Boże, kto chce żyć i pracować po Bożemu. To, że nauczyciele i wychowawcy zebrali się już po raz drugi, daje nadzieję i pewność, że takie spotkania staną się tradycyjne, każdego roku będą jednoczyć co raz więcej uczestników i co raz więcej pedagogów będzie zwracać się do Ewangelii jako do podstawowego źródła wychowania młodego pokolenia.
Na spotkanie przybyło około 200 nauczycieli, wykładowców i wychowawców, pragnących podzielić się swoim doświadczeniem i wypowiedzieć swoje zdanie na temat tego, jak wychowywać dzieci i prowadzić je do Chrystusa, jak przekazać swoim wychowankom głęboką wiarę. Program spotkania był bogaty i ciekawy. Ze słowem przywitania do uczestników zwrócił się rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Grodnie ks. Józef Staniewski, który zaznaczył, że prawdziwy nauczyciel nie tylko formuje wiedzę, ale wychowuje też swoją miłością, szczerością, odpowiedzialnością, i przede wszystkim, głęboką wiarą, „schodzącą z tabernakulum”. W imieniu ks. bpa Aleksandra Kaszkiewicza ks. rektor przekazał wszystkim obecnym słowa powitania i życzenia owocnej pracy. 
   

Misje Święte w Makarowcach

Listy Czytelników

W dniach od 13 do 20 maja w parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Makarowcach miały miejsce Misje Święte. Przez cały rok przygotowywaliśmy do tego wydarzenia poprzez modlitwę (po każdej Mszy św. modliliśmy się specjalną modlitwą o łaski misyjne. Tej modlitwy nauczyliśmy się na pamięć).
13 maja przybyli misjonarze: o. Andrzej Jodkowski i o. Walery Maziuk, redemptoryści. Nabożeństwa misyjne odbywały się o godz. 10.00 i 20.00, aby wszystkim chętnym umożliwić w nich swój udział. Pomimo ciągłego braku czasu (prace w polu, ogrodzie) świątynia każdego dnia była wypełniona.
   Misje Święte to czas, w którym przez posługę Ojców Misjonarzy Bóg przypomina nam o swojej miłości, o tym, że nie chce człowieka potępić, ale zbawić. Jest to czas poszukiwania i poznawania Boga, odkrywania Jego miłości, otwierania serca na Jego wołanie i zgadzania się z Jego wolą. To czas naprawiania błędów, przebaczenia i pojednania. Każdy dzień rozpoczynał się od wezwania Ducha Świętego i ukazania Chrystusa jako światłości świata. W niedzielę ks. Paweł, proboszcz naszej parafii przekazał misjonarzom klucze od kościoła i stułę – znaki władzy misyjnej i kapłańskiej. W poniedziałek rozważaliśmy o grzechu, a we wtorek miało miejsce nabożeństwo pokutno-pojednawcze, podczas którego przepraszaliśmy za grzechy Boga i siebie nawzajem. Kapłani z naszego dekanatu jednali nas z Bogiem w sakramencie pokuty. Ludzi zebrało się jak na Wielkanoc. To naprawdę był dzień wzruszenia i łez. Wszyscy pragnący odbyć spowiedź, bez tłoku i popychania, ustępując miejsca osobom starszym, przystąpili do sakramentu pojednania. Do domu wróciliśmy po godz. 23.00.
   

Pewnego razu Bóg wkroczył do mego życia

Listy Czytelników

Każdego ranka budziłam się z pytaniem: „Jak tam tata? Czy poszedł do pracy?” Wracając ze szkoły, zadawałam sobie pytanie: „Co na mnie czeka? Po co wracać?” Często krzyczałam mamie: „Po co mnie urodziłaś? Po co za niego wyszłaś za mąż?” Strach, rozpacz i samotność nieustannie mi towarzyszyły. W moim życiu nie było miejsca dla miłości. Moje serce przepełniała nienawiść. Przede wszystkim w stosunku do ojca, a potem do pozostałych. Nawet siebie nienawidziłam za to, że ojciec pije, a ja nic nie mogę z tym zrobić... W szkole uczyłam się dobrze, byłam cichym, zamkniętym w sobie dzieckiem. Ale kiedy przychodziłam do domu, natychmiast kłóciłam się z ojcem. A swój gniew odbijałam na siostrze i mamie. W domu nigdy nie mówiliśmy o swoich uczuciach, dlatego zamykałam się w sobie. Miałam nieliczne koleżanki, ponieważ bałam się, że ktoś się dowie, że mój ojciec pije. Wstydziłam się kogokolwiek zaprosić do siebie w gości, a tym bardziej razem z ojcem wyjść na ulicę. Żyłam w ciągłym oczekiwaniu i strachu: co będzie dalej ze mną i moją rodziną?..
   

Pielgrzymka do Rzymu

Listy Czytelników

Drogi, które wybieramy, prowadzą nas do naszego celu, do naszego marzenia. Tak katolickie Duszpasterstwo Nauczycieli i Wychowawców w Grodnie na czele ks. Antonim Gremzą w 10. rocznicę swego istnienia wybrało drogę do Watykanu, samego serca Rzymu.
Pielgrzymka rozpoczęła się Mszą św. w kościele Pobrygidzkim. Mszę św. sprawował ks. Antoni. Ze słowem Bożym i błogosławieństwem wyruszyliśmy w pielgrzymkę do świętych dla wszystkich katolików miejsc.
Pogoda nam dopisywała. Nasze Grodno żegnało się z pielgrzymami łaskawym słońcem i soczystą zielenią drzew i trawy. Tak dalekim wydawało się nasze marzenie, lecz, jak się mówi, wszystkie drogi prowadzą do Rzymu, toteż nasza pielgrzymka, pokonując długie kilometry, osiągnęła swój cel. Ciekawie było patrzeć, jak się zmieniał krajobraz, roślinność, widoki za oknem. I oto już zielonkawo-szare gałązki drzew oliwnych, jaskrawozielone winnice i całe pola maków witają gości z Białorusi.
   

Strona 12 z 19:

Numer aktualny

 

Kalendarz 2022

Kalendarz
«Słowo Życia»
na rok 2022

Kalendarz liturgiczny

white
Obchodzimy imieniny:
Dziś wspominamy zmarłych kapłanów:
Do końca roku pozostało dni:  253

Czekamy na Wasze wsparcie

skarbonkaDrodzy Czytelnicy!
Prosimy Was o pomoc w głoszeniu Dobrej Nowiny. Czekamy na Wasze listy, artykuły, zdjęcia i wsparcie finansowe gazety. Jako jedna rodzina "Słowo Życia" pragniemy nieść słowo Boże, mówić o Chrystusie i Kościele co raz większemu gronu ludzi na Białorusi oraz poza jej granicami.