GRODNO
Piątek,
19 kwietnia
2024 roku
 

Kiedy nie mam już sił, albo co zrobić z problemem wyczerpania?

Dopomóc dobrą radą

Ks. Paweł Sołobuda,
psycholog
Przede wszystkim warto zaznaczyć, że do punktu wyczerpania najczęściej człowiek dochodzi stopniowo. Stan upadku sił można rozpoznać w następujących wypadkach: gdy przeciążenie trwa długi czas i gdy dotyka każdej sfery życia. Z reguły towarzyszą temu depresyjne uczucia, gniew, rozdrażnienie itd. U niektórych ludzi pojawia się lęk, trudny do opanowania, który często prowadzi do obsesji, fobii lub nerwicy.
Na poziomie fizycznym organizm sygnalizuje, że jest wyczerpany. Osoba najczęściej mówi: „Już więcej nie mogę, nie mam sił”. Mówi, że po prostu wszystko go boli i dokładnie tak to odczuwa. Na poziomie duchowym człowiek też przeżywa poważne napięcie. Nieuregulowany kontakt z Bogiem, lęk przed śmiercią, niepewność jutra i wieczności oraz świadomość grzechu mogą zostać przyczyną przewlekłego stresu. Osoba często doświadcza fizycznego, psychicznego i duchowego wyczerpania w tym samym czasie.
    Widzimy teraz ten wielki problem w społeczeństwie. Większość ludzi bardzo przeżywa, aby nie zachorować tym nowym wirusem. Podawanie codziennej statystyki na szeroką skalę w mediach, niestety, nie wróży dobrej prognozy na najbliższy czas. Każda osoba reaguje na to inaczej, jedni izolują się w domu w obawie przed zakażeniem, inni zaś zwracają się do placówek medycznych. Jeszcze wczoraj, niby pewni siebie ludzie, którzy wiele osiągnęli, nagle pomarkotnieli i załamali się.
    Cała ta sytuacja wokół koronawirusa stała się bardzo napięta. Problemem dla wielu jest przyjęcie właściwej postawy w chwili, gdy wydaje się, że napotykane trudności przerastają nasze możliwości ich pokonania czy poradzenia sobie z nimi. Dla wielu z nas brzemię, które niesiemy staje się zbyt ciężkie i konieczna jest pomoc z zewnątrz. Bóg posługuje się bliźnim w procesie rozwiązywania problemów i uwalnia człowieka od naszych słabości i grzechów.
    Nigdy nie pozostawia nas bez wsparcia i pomocy, obiecuje mądrość i prowadzenie tym, którzy Go o to proszą. Warto w tym niełatwym czasie zawierzyć swoje życie Stwórcy.
    Każdy z nas kolejny raz powinien przypomnieć sobie, że jesteśmy ograniczeni w zakresie własnych możliwości, czasu, energii i finansów. Warto uświadomić sobie własne granice. Człowiek, a zatem i cały świat powinien wrócić do Boga, do Bożego gospodarowania własnym czasem i życiem w obrębie ducha, umysłu, emocji i ciała. Dzisiejsza sytuacja wymaga wybrania czasowej samotności, która przecież może zregenerować nasze siły, stać się tak niezbędnym czasem dla najbliższych i czasem spędzonym na modlitwie z Bogiem. Niech to będzie czas duchowej mocy, a także, akceptując prawdę, że nie warto liczyć tylko na własne siły.
    Pytania można wysyłać na pocztę elektroniczną Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.

Numer aktualny

 

Kalendarz 2022

Kalendarz
«Słowo Życia»
na rok 2022

Kalendarz liturgiczny

white
Obchodzimy imieniny:
Dziś wspominamy zmarłych kapłanów:
Do końca roku pozostało dni:  257

Czekamy na Wasze wsparcie

skarbonkaDrodzy Czytelnicy!
Prosimy Was o pomoc w głoszeniu Dobrej Nowiny. Czekamy na Wasze listy, artykuły, zdjęcia i wsparcie finansowe gazety. Jako jedna rodzina "Słowo Życia" pragniemy nieść słowo Boże, mówić o Chrystusie i Kościele co raz większemu gronu ludzi na Białorusi oraz poza jej granicami.