GRODNO
Sobota,
20 kwietnia
2024 roku
 

Zaufali Bogu i przysięgli Mu wierność

Rozważania

Drugiego lutego Kościół obchodzi Światowy Dzień Życia Konsekrowanego. To święto 20 lat temu ustanowił św. Jan Paweł II. Wierni dziękują w nim Panu za ludzi, których On powołał poprzez różne charyzmaty i duchowość, aby głosili światu Jego miłosierdzie, wzmacniali i aktualizowali sprawę szerzenia Ewangelii dla sprawiedliwości i pokoju w jednej dużej rodzinie ludzkiej. Około 160 osób konsekrowanych z diecezji grodzieńskiej – reprezentujących 22 żeńskie oraz 14 męskich kongregacji, towarzystw, zakonów i instytutów – w tym dniu odnowi śluby zakonne.
W jaki sposób osoby konsekrowane rozpoznają swoje powołanie? Może Wszechmogący posyła do nich anioła albo przemawia ludzkim głosem? W czym „wybrani” widzą własne przeznaczenie? Czy to prawda, że dążą do ograniczenia się w rozmowach, noszą przy pasie sznurek z węzełkami i znają sekret starożytnego balsamu leczniczego? Szukamy odpowiedzi razem ze „Słowem Życia”.†
S. Anna Macul СSFNPiękno konsekracji, moim zdaniem, polega na tym, że Bóg nie powołuje obdarzonych, tylko uzdalnia, daje moc powołanym. Poprzez konsekrację człowiek staje się szczególną własnością Wszechmogącego. Jest to prawdziwy dar i wielkie zaufanie Boga człowiekowi.
Pracuję na furcie w domu sióstr nazaretanek w Nowogródku: otwieram drzwi, spotykam różnych ludzi i dzielę się z nimi „cząstką Nazaretu”, jego gościnnością. Uczestniczę w wielu spotkaniach dla młodzieży i rodzin, które są organizowane przez naszą wspólnotę. Wiele osób dzieli się tam historiami z własnego życia, ktoś szuka rady lub prosi o modlitwę. Po tych spotkaniach zauważyłam, że ludzie nie potrzebują czegoś nieosiągalnego i wielkiego, potrzebują zwyczajnego ciepła. Dużo można powiedzieć lub przekazać przez uśmiech, szczególnie gdy nie jest to tylko wyraz twarzy, ale odruch serca. Odczuwam prawdziwą radość, gdy dzielę się z ludźmi dobrem, a oni je odwzajemniają. Dziękuję Bogu
za Jego dary, którymi mogę służyć, za każdą osobę, którą spotykam na swojej drodze, a szczególnie – za dar powołania.
   
  s. Michalina Kunasz СSFN  Moje powołanie to droga życia, którą zaproponował mi Bóg, cenna perła, którą pozwolił mi odnaleźć. Przez ofiarowanie Mu swojego życia jestem świadkiem Bożej miłości do współczesnego świata. Poznając Jego miłosierdzie, uczę się kochać innego człowieka i pragnę dzielić się tym uczuciem z ludźmi, którzy go potrzebują. Marzę, by jak najwięcej osób mogło poznać nieskończoną i miłosierną miłość Pana.
Obecnie posługuję w Iwieńcu jako katechetka: przygotowuję dzieci do I Komunii św., pracuję z młodzieżą, prowadzę spotkania przedślubne dla narzeczonych. Dla mnie wielkim darem jest możliwość spotykać się z ludźmi, nieść im Bożą prawdę i miłość, wspierać w trudnościach życiowych poprzez swoją modlitwę. Dziękuję tym, których spotykam na swojej drodze, ponieważ przez nich lepiej poznaję Pana. W każdym człowieku znajduje się cząstka żywego Boga.
   
a. Aleksander Machnacz SP    Sens życia konsekrowanego lub, inaczej mówiąc, poświęconego Bogu polega na naśladowaniu Chrystusa poprzez rady ewangeliczne: czystość, ubóstwo i posłuszeństwo. Oczywiście, każdy człowiek powinien naśladować Zbawiciela, ale osoby konsekrowane zostały powołane do szczególnej przyjaźni z Jezusem oraz
do poświęcenia Mu siebie „niepodzielnie”. Jest to piękna i potrzebna podróż z Chrystusem przez życie.
Pragnienie zostać kapłanem-zakonnikiem odczułem jeszcze
w 9. klasie w szkole. Przedtem chciałem zostać nauczycielem i uczyć dzieci. Potem natomiast zacząłem zauważać, że coraz bardziej mnie „ciągnie” do kościoła, na Mszę św. i nabożeństwa. Miałem ogromne pragnienie być z Jezusem. Szukałem Go w różnych sytuacjach życiowych, próbowałem naśladować „styl” Chrystusa, który proponowało mi kapłaństwo. Po prostu to czułem, szczególnie podczas modlitwy. Bóg nie posyłał do mnie anioła, nie przemawiał ludzkim głosem. Ta zachęta znajdowała się w sercu. Ale przecież chciałem być nauczycielem! Co tu robić? Zacząłem się dużo modlić, aby mi Bóg pozwolił wyraźnie rozpoznać swoje powołanie.
Pochodzę z parafii św. Teresy z Avili w Szczuczynie, w której posługują pijarzy. Wtedy jeszcze nie rozumiałem, że istnieją jacyś „inni” kapłani. Będąc latem na „wakacjach z Bogiem”, które organizowali ojcowie, zauważyłem coś dla siebie bardzo ważnego dla rozpoznania powołania: kapłani i pijarscy seminarzyści bardzo ciekawie i twórczo pracowali z dziećmi i młodzieżą. Robili to tak naturalnie, że zacząłem obserwować ich pracę wychowawczą i duszpasterską. Bardzo mi się podobał ich stosunek do młodych ludzi, metody wychowawcze. Właśnie tu zrozumiałem, że to jest coś
dla mnie. Oba powołania zostały połączone w jedno. Nawet sobie wymyśliłem równanie: „nauczyciel + kapłan = pijar”. Mocno wierzyłem w to, czego dla mnie pragnął Jezus, i się nie zawiodłem. Porzuciwszy wszystko, odnalazłem szczęście. Niosę swoją służbę Bogu i Jego Kościołowi poprzez charyzmat św. Józefa Kalasancjusza, w sposób szczególny dbając o naukę i wychowanie dzieci i młodzieży. Najpierw przez 9 lat pracowałem w Szczuczynie, obecnie już 2. rok jestem w Lidzie.
   

Najbardziej znane siostry nazaretanki to 11 błogosławionych męczennic z Nowogródka.
W powieści Wiktora Hugo „Nędznicy” zakon karmelitanek jest opisywany jako najsurowszy wśród wspólnot katolickich (istnieje w nim ograniczenie w rozmowach).
Salezjanki prowadzą życie w duchu Mornese – atmosfery domu-wspólnoty pełnej gorliwości, zapału, radości.
Herbem sióstr serafitek jest Serce Panny Maryi przeszyte 7 mieczami na znak mężnego znoszenia własnych cierpień oraz udzielania pomocy w cierpieniu tym, których dotknęło ono w szczególny sposób.
Zgromadzenie sióstr eucharystek zostało założone na Białorusi w 1923 roku.
Siostry Matki Bożej Miłosierdzia mają swój Dom Generalny w Grodnie.
Niepokalanki na Białorusi nazywano „aniołami opiekuńczymi ludzi miast”.
Formacja duchowa sióstr szensztackich trwa 8,5 roku.
Na herbie służebnic znajduje się 7 gwiazd symbolizujących cnoty, które członkinie wspólnoty powinny naśladować: czystość, ubóstwo, posłuszeństwo, czysta intencja, duch modlitwy, duch ofiary i głęboka pokora.
Na początku celem misjonarek Świętej Rodziny było umacnianie w wierze i wspieranie zjednoczenia chrześcijan ze Wschodu z Kościołem katolickim.
Bernardynki ofiarują modlitwę i służą wsparciem duchowym dla wszystkich, którzy z powodu problemów życiowych przychodzą do furty klasztornej, dzwonią, piszą listy lub maile.
Pallotynki posługują osobom chorym na raka i ich rodzinom w hospicjach.
Jedną z działalności apostolskich katarzynek jest opieka nad księżmi emerytami.
Misjonarki Chrystusa Króla otaczają duszpasterską opieką emigrantów.
We Wrocławiu (Polska) osoby, które chcą odpocząć, wyciszyć się, zregenerować się duchowo, mogą zarezerwować pokój w klasztorze sióstr noterdamek.
Pod opieką sióstr od św. Faustyny znajdują się młodzieżowe placówki wychowawcze, domy dla samotnych matek, domy opieki, przedszkola.
Pasterzanki starają się zapewnić dzieciom wszechstronny rozwój poprzez katechezę, plastykę, rytmikę, zajęcia muzyczne i sportowe, żonglerkę, akrobatykę.
Pierwszą posługą sióstr franciszkanek od cierpiących była praca w schronisku dla kobiet znajdujących się w trudnej sytuacji życiowej.
Wiele michalitek zdobywa formację intelektualną i zawodową na studiach wyższych, aby wewnętrzna dynamika ich życia była przykładem apostolskiego zaangażowania w Kościele.
Sercanki, które nie mają bezpośredniego kontaktu z aktywną działalnością wspólnoty, uczestniczą w apostolstwie zgromadzenia poprzez modlitwę, cierpienie i ofiarę.
Służki były drugim z kolei zgromadzeniem niehabitowym.
Dziewice Konsekrowane utrzymują się dzięki swej pracy i same dbają o wygospodarowanie czasu na modlitwę, Eucharystię i rozwój duchowy.
Papież Franciszek jest pierwszym w historii pontyfikiem jezuitą.
Charakterystyczną cechą stroju oblatów jest duży wiszący na piersiach krzyż, który ojcowie zgodnie z regułą zakonną powinni ucałować przed liturgią i po niej.
Franciszkanie konwentualni noszą przy pasie biały sznur z trzema węzłami, symbolizującymi pełne poświęcenie się Bogu poprzez trzy obietnice: posłuszeństwa, cnoty i ubóstwa.
Pierwsi salezjanie pojawili się na terytorium Białorusi prawie 100 lat temu w miasteczku Dworzec (diecezja grodzieńska), gdzie otworzyli szkołę stolarską.
Wśród znakomitych wychowanków szkół ojców pijarów znaleźli się Tadeusz Kościuszko, Stanisław Moniuszko, Ignacy Domejko.
Karmelici bosi, którzy napisali pracę „Cursus Theologicus Salamanticensis” („Salamancki kurs teologii”) składającą się z 12 tomów, są uważani za najlepszych badaczy tekstów
św. Tomasza z Akwinu.
Sercanie rozwijają następujące praktyki duchowe: pobożne przeżywanie pierwszych piątków miesiąca, odprawianie godziny świętej, adoracja Najświętszego Sakramentu.
Kapucyni produkują balsam leczniczy, przepis na który jest znany tylko członkom wspólnoty.
Redemptoryści stworzyli znaną na całym świecie Nowennę do Matki Bożej Nieustającej Pomocy.
Michalici mają własne wydawnictwo książek oraz prasy katolickiej „Michalineum”.
Klasztor na Jasnej Górze w Polsce, gdzie znajduje się słynny Obraz Matki Bożej Częstochowskiej, został założony w XIV wieku przez ojców paulinów.
W Krzemienicy (diecezja grodzieńska) w ciągu pewnego czasu istniał klasztor kanoników laterańskich, jednak po powstaniu szlacheckim w 1831 roku został on zlikwidowany.
Klaretyni dali Kościołowi 4 kardynałów, 7 arcybiskupów oraz 33 biskupów.
Pallotyni posługują prawie w każdej części świata: Europie, Azji, Ameryce, Afryce, Australii i Oceanii.


  

Numer aktualny

 

Kalendarz 2022

Kalendarz
«Słowo Życia»
na rok 2022

Kalendarz liturgiczny

 
white
Obchodzimy imieniny:
Do końca roku pozostało dni:  256

Czekamy na Wasze wsparcie

skarbonkaDrodzy Czytelnicy!
Prosimy Was o pomoc w głoszeniu Dobrej Nowiny. Czekamy na Wasze listy, artykuły, zdjęcia i wsparcie finansowe gazety. Jako jedna rodzina "Słowo Życia" pragniemy nieść słowo Boże, mówić o Chrystusie i Kościele co raz większemu gronu ludzi na Białorusi oraz poza jej granicami.