GRODNO
Sobota,
20 kwietnia
2024 roku
 

Święta Bożego Narodzenia to czas szczególny dla chrześcijan

Wywiad

Boże Narodzenie – wyjątkowy okres w roku. Czas miłości, radości, przebaczania, a także refleksji nad życiem i spełniania dobrych uczynków.
W jaki sposób przygotowujemy się na spotkanie z Bożą Dzieciną? Jak spędzamy Święta? Czym tak naprawdę są one dla nas?
Krystyna LisajBoże Narodzenie  to najpiękniejsza chrześcijańska uroczystość, która jest poprzedzona nie mniej pięknym okresem oczekiwania.
W czasie jego  trwania odbywa się wiele ciekawych wydarzeń. W naszej parafii Świętego Ducha w Grodnie istnieje piękna tradycja: w pierwszą niedzielę Adwentu wierni przynoszą do kaplicy wieńce z gałązek jodłowych, aby je poświęcić. Później każda rodzina umieszcza ten wieniec wraz z czterema świecami w swoim domu na widocznym miejscu, gdzie codziennie zbiera się na wspólną modlitwę. Kolejnym nieodłącznym elementem oczekiwania na Boże Narodzenie są Roraty, podczas których świątynia wypełnia się radosnymi głosami dzieci i światłem zapalonych świec. Są to również rekolekcje, które pomagają zapomnieć o codzienności i duchowo przygotować się do przeżycia Świąt. Spotkania opłatkowe... †
 W oczekiwaniu na Boże Narodzenie wraz z innymi wiernymi naszej parafii biorę udział w przygotowaniu przedstawienia świątecznego, pomagam w dekorowaniu kaplicy. Wraz z całą rodziną tworzymy w domu świąteczny nastrój: okna ozdabiamy wycinankami, które przedstawiają sceny Bożego Narodzenia, choinkę dekorujemy szydełkowymi aniołami i bożonarodzeniowymi gwiazdkami. Później przygotowujemy kolację wigilijną. Gdy na niebie zajaśnieje pierwsza gwiazda, następuje najbardziej wzruszający moment: przy jednym stole gromadzą się 3–4 pokolenia naszej rodziny.
Zapalamy świece, koniecznie czytamy fragment z Pisma Świętego, modlimy się, śpiewamy kolędy, dzielimy się opłatkiem, a potem wspólnie idziemy na Pasterkę.
 
   Wiktoria Sidor  Obchodzić Boże Narodzenie rozpoczynam znacznie wcześniej – w pierwszą niedzielę Adwentu. Piękno tych dni polega na przygotowaniu się do spotkania z Bogiem-Człowiekiem, przychodzącym na świat, aby zbawić ludzkość. Powinniśmy dążyć do tego, aby stać się odrobinę lepszymi, wyciszyć swoje myśli i zwrócić je na wielką Tajemnicę przyjścia. Bardzo ważne jest w tym świątecznym zabieganiu nie zapominać
o Tym, kto do nas przychodzi i czyje to święto. Sam fakt przyjścia Jezusa na świat w stajence betlejemskiej na sianie jest dla nas wskazówką, czego tak naprawdę od nas oczekuje. Nie jest dla Chrystusa ważny wyszykowany stół ani wystrój choinki lub całego domu – pragnie On naszej uwagi i naszej miłości. Przeżywając ten okres godnie, przygotowujemy swoją duszę na spotkanie ze Zbawicielem, odkrywamy piękno bycia z Panem.
Nieodłącznym warunkiem owocnego przeżycia Bożego Narodzenia jest spotkanie z rodziną. Szczególne odczucia towarzyszą wszystkim, którzy na co dzień są daleko od swoich bliskich. Wydaje mi się, że to pragnienie bycia z rodziną wynika nie tylko z powodu tęsknoty za nimi, ale też z tęsknoty za Bogiem. Chrystus niejednokrotnie nauczał, że jest On w każdym człowieku. Cóż może być lepsze niż dostrzeżenie Go w bliźnich, odczuwanie Jego obecności poprzez ich miłość, ale też obdarowanie Go naszą miłością poprzez troskę i szacunek do innych ludzi?
W mojej rodzinie w czasie świąt obowiązkowo spotykamy się w gronie osób najbliższych oraz razem się modlimy. Od rana zaczynają się przygotowania potraw na stół wigilijny, a wraz z tym wzrasta moc oczekiwania na pierwszą gwiazdkę. Gdy wszyscy już dotrą, rozpoczynamy modlitwę, następnie łamiemy się opłatkiem i składamy życzenia. Potem siadamy do stołu, żeby razem spożyć wigilijną kolację.
Nie trzymamy się zasady dwunastu dań, aczkolwiek nie brakuje różnorodnych potraw postnych. Przed Pasterką odpoczywamy, rozmawiamy i dzielimy się ostatnimi przeżyciami. Po uroczystej Mszy św. wracamy do domu, żeby z rana kontynuować świętowanie najwspanialszych dni w roku – przyjście naszego Pana na świat!
   
   Jerzy Sawicki Święta Bożego Narodzenia zawsze kojarzą mi się z atmosferą życzliwości, radości, serdeczności. Wyobrażam dużą i pojednaną rodzinę zgromadzoną przy świątecznym stole, aby podzielić się opłatkiem, wybaczyć sobie winy i wspólnie spotkać nowonarodzone Dzieciątko Jezus. Jest to dla mnie również czas nostalgii. We wspomnieniach wracam do domu rodzinnego, gdy stojąc na schodach oczekujesz na niebie Gwiazdy Betlejemskiej, gdzie unosi się przyjemny zapach wigilijnych dań i siana, które babcia położyła pod obrus.
Kiedyś myślałem, że Boże Narodzenie należy do tradycyjnych świąt, które jednakowo są obchodzone w każdej rodzinie. Kiedy miałem 16 lat, rodzice zorganizowali „niezwykłą” Wigilię, po której zdałem sobie sprawę, że wszystko jest inaczej. W święty wieczór zaprosili do nas sąsiada – samotnego dziadka, gdyż zmarła mu żona, a dzieci nie miał. W ciągu kilku ostatnich lat samotnie obchodził wszystkie święta. Kiedy dzieliliśmy się opłatkiem, zauważyłem, że w oczach naszego gościa są łzy wzruszenia... Na pewno przypomniał sobie, jak kiedyś obchodził Boże Narodzenie razem ze swoimi bliskimi. Po kolacji długo nie mogłem dojść do siebie. Myślałem o tych samotnych, porzuconych ludziach, którzy oczekują naszej uwagi. Dzięki swoim rodzicom zdałem sobie sprawę, że nie można otoczyć swoją opieką każdego potrzebującego, ale uszczęśliwić chociaż na krótki czas jednego z nich – całkiem realnie. Dlatego teraz święta Bożego Narodzenia są dla mnie okazją do okazania współczucia i człowieczeństwa.


   

Numer aktualny

 

Kalendarz 2022

Kalendarz
«Słowo Życia»
na rok 2022

Kalendarz liturgiczny

 
white
Obchodzimy imieniny:
Do końca roku pozostało dni:  256

Czekamy na Wasze wsparcie

skarbonkaDrodzy Czytelnicy!
Prosimy Was o pomoc w głoszeniu Dobrej Nowiny. Czekamy na Wasze listy, artykuły, zdjęcia i wsparcie finansowe gazety. Jako jedna rodzina "Słowo Życia" pragniemy nieść słowo Boże, mówić o Chrystusie i Kościele co raz większemu gronu ludzi na Białorusi oraz poza jej granicami.