Miesiąc maj tradycyjnie jest bogaty w różne wydarzenia religijne. Przede wszystkim to uroczystości Pierwszej Komunii Świętej i Bierzmowania w naszych rodzinach i parafiach, nabożeństwa majowe, Kongres Eucharystyczny i procesja Bożego Ciała. W dziedzinie wiary i życia z Bogiem stajemy się w tych dniach ściślej zjednoczeni z Chrystusem. Wydarzenia religijne ukorzeniają nas w synostwie Bożym, pogłębiają naszą wiarę oraz doskonalą więź z Kościołem. Wiara jest rzeczywistością niezwykle bogatą, skąd podlega tym samym prawom, co każde życie. Mówimy o nasieniu wiary, które otrzymujemy w sakramencie Chrztu Świętego, o jego kiełkowaniu, wzrastaniu... Wiarę można utracić, można zaniedbać... Bardzo szybko i bardzo łatwo. Wystarczy trochę zapomnieć o modlitwie, o kontakcie z Bogiem. †

Wystarczy jedynie pozwolić, aby w naszym sercu zagościła słabość i chęć stania się Bogiem. Może nawet będziemy przychodzili do kościoła, może zaśpiewamy jakąś pieśń, albo stojąc ze znajomymi przed kościołem powiemy, że i tak słyszymy, i co z tego, jeśli nie uczestniczymy we Mszy. Przez to nie dajemy się Bogu dotknąć, przemienić, nie pozwalamy na zasianie w nas ziarna wiary.

W każdym z nas zmiany następują powoli i wymagają czasu. Podobnie dzieje się z naszą wiarą i życiem według wiary. Ona dojrzewa powoli, nadal musimy ją poznawać, podejmować pracę nad sobą, karmić życie duchowe sakramentami i modlitwą.
    Święty Jan Paweł II podczas jednej z pielgrzymek powiedział, że „nowa ewangelizacja potrzebuje prawdziwych świadków wiary – ludzi zakorzenionych w krzyżu Chrystusa i gotowych dla niego ponosić ofiary. Prawdziwe bowiem świadectwo o życiodajnej mocy krzyża daje ten, kto w jego imię pokonuje w sobie grzech, egoizm i wszelkie zło, i pragnie naśladować miłość Chrystusa do końca”.
    Wyznaniem naszej wiary będzie znak krzyża przed świątynią, ukrzyżowaniem lub figurą, uczestniczenie we Mszy Świętej, przystąpienie do sakramentów, udział w lekcjach religii i zwykła kultura bycia. Dzisiaj bardzo potrzebne są świadkowie obecności Jezusa. Świat potrzebuje na nowo odkryć i poznać Jezusa, aby mniej było podziałów, nieprzyjaźni, wojny i biedy na świecie. Dzisiaj od każdego z nas zależy, czy jesteśmy w stanie podjąć się uzdrawiania środowiska, w którym żyjemy. Przez dawanie świadectwa będziemy również mogli wspierać tych, kto jeszcze poszukuje swojej drogi do Boga. Przysłowie mówi, że słowa uczą a przykłady pociągają. Warto przez swoje życie ukazać obecność Chrystusa, a czas majowy daje nam do tego wiele okazji.