GRODNO
Środa,
24 kwietnia
2024 roku
 

Ubóstwienie małpy ognistej

Rozważania

W miejscu pracy szefa często można zobaczyć figurkę sowy, która symbolizuje mądrość i roztropność. Figurki bocianów z niemowlętami często zdobią sypialni kobiet w ciąży lub tych, którzy bardzo chcą mieć dzieci. Po co daleko chodzić, z początkiem nowego roku w domach wielu z nas osiedliła się ognista małpka. Zobaczmy, jakim zagrożeniem dla chrześcijanina są figurki zwierząt.
Po pierwsze, musimy zrozumieć, jaki sens zawiera się we wcieleniu rzeźby zwierząt. Kiedy to naturalny obraz stworzenia (innym słowem, postać nie różni się od tego, jak zwierzę wygląda w życiu), i kupiliście ją jako przedmiot sztuki, nic złego w tym nie ma. Ale jeśli twórcy zdobią kotów lub słoni kwiatami, kamieniami szlachetnymi, symbolicznymi znakami (koroną, mieczem, monetami, itp.), to w tworzeniu figury zaangażowany jest kult zwierząt. Kupując takie figurki, nieświadomie przyłączacie się do uwielbienia bożka.
Po drugie, ważne jest to, jak wy odnosicie się do figurki. Jeśli świadomie kupujecie statuetkę małpy na 2016 rok (według wschodniego kalendarza), to w tem sposób wyznajecie wierzę w patronów ludzi na ziemi – zwierząt. I nawet jeśli autor nie wkładał w swoją pracę religijnego sensu, figurka wypełnia się im ze względu na wasze myśli. W tym samym czasie, od odpowiedzialności nie zwalnia obojętność, powiedzmy, do rzeźby niedźwiedzia z koroną. Grzech wobec pierwszego przykazania – „Nie będziesz miał bogów cudzych przede Mną” – nie w pełni uświadomiany, ale i tak „zaliczony”, ponieważ obraża Boga.
    Gorzej, jeśli robicie takie prezenty swoim dobrym znajomym i rodzinie. Pewnie, wkładacie w ich sens. I żaba, która siedzi na monetach, lub bursztynowy żółw nie tylko nie przyniosą pieniędzy i długowieczności ludzi, którym je sprezentowaliście, ale i zgrają z nimi nie jeden okrutny żart.
    Niektórzy ludzie dają figurkom zwierząt imiona, rozmawiają z przedmiotami. To również przejawy ubóstwienia. Okazuje się, że z dekoracji wnętrz figurki często mogą przemieniać się w fetysz – materialne przedmioty, którym przypisuje się właściwości nadprzyrodzone.
    Więc należy być bardzo ostrożnym, po raz kolejny zrewidować swoje półki. Możliwe, że znajdują się tam rzeczy, które są sprzeczne z waszym chrześcijańskim poglądem na świat. Zastanówcie się, jakim sensem wypełnione są wasze pamiątki, w jakim celu umieszczacie w widocznym miejscu postać ognistej małpy.
   
Оczywiście nie możemy w każdej zabawce widzieć zagrożenie i niebezpieczeństwo: jest to nieprawidłowa skrajność. Ale dziś jest bardzo wiele różnego rodzaju przedmiotów, w tym i figurek zwierząt, które przywozimy z dalekich krajów jako upominki nie wchodząc ani w ich symbolikę, ani w charakter religijny (często antychrześcijański). Czasem nawet nie podejrzewamy, że na nie mogło być nałożone jakieś zaklęcie. Ignorując to wszystko umieszczamy owe rzeczy w domach, często tłumacząc słowami: „ja w to nie wierzę”.
    Jest to kolejna skrajność, bardzo niebezpieczna. Żeby to „działało”, w wielu przypadkach nie potrzeba wiary. Na przykład, przynieś do domu pudełeczko z odrobiną uranu, postaw na półeczce serwantu i nie wierz w to, że on promieniuje... Skutkiem będzie choroba i śmierć. Podobne „promieniowanie” może być i na płaszczyźnie duchowej, a skutki zawsze będą negatywne. Przede wszystkim niszczą stan szczęścia osoby albo wspólnoty. Jak mawiał o. Rufus Pereira, który, moim zdaniem, był największym ekspertem od zagrożeń dla chrześcijan, prawda jest gdzieś po środku. Nie potrzeba bać się wszyskiego, ale trzeba być bardzo ostrożnym.
Ksiądz Czesław Pawlukiewicz, 
egzorcysta diecezjalny

Numer aktualny

 

Kalendarz 2022

Kalendarz
«Słowo Życia»
na rok 2022

Czekamy na Wasze wsparcie

skarbonkaDrodzy Czytelnicy!
Prosimy Was o pomoc w głoszeniu Dobrej Nowiny. Czekamy na Wasze listy, artykuły, zdjęcia i wsparcie finansowe gazety. Jako jedna rodzina "Słowo Życia" pragniemy nieść słowo Boże, mówić o Chrystusie i Kościele co raz większemu gronu ludzi na Białorusi oraz poza jej granicami.