Od 9 września w kościele pobrygidzkim rozpoczął się kurs „Alfa”. Udział w nim wzięło 30 osób w wieku 17–75 lat.

Co to za kurs i kto może w nim uczestniczyć?
    „Alfa” jest cyklem rozmów o chrześcijaństwie otwartym na ludzi wszystkich wyznań. Kurs został opracowany jeszcze pod koniec lat 1970. przez wikariusza kościoła Świętej Trójcy w Londynie. Obecnie program „Alfy” składa się z 10-15 tematów oraz wyjazdu na „weekend z Duchem Świętym”. Temat wprowadzający – „Chrześcijaństwo: nudno, fałszywie, nieważne”. W programie każdego spotkania jest wieczerza, wykład oraz wolna dyskusja na tematy, które interesują uczestników.
    Kurs nie zastępuje katechezy. Jest raczej częścią ogólnego programu katechizacji i ewangelizacji. Zaletą kursu jest to, że pozwala on ludziom omówić kwestie duchowe w nieformalnej atmosferze. Jest to wyjątkowa okazja, aby podzielić się własnymi myślami, doświadczeniem oraz wysłuchać opinii różnych ciekawych ludzi.
    †

W Grodnie kurs „Alfa” po raz pierwszy został przeprowadzony 2 lata temu przez młodych katolików z Warszawy.
    Od tej pory kurs ukończyło blisko 80 osób. Obecnie rozpoczyna się rekrutacja na 4. kurs. Zajęcia prowadzi grupa liderów pod przewodnictwem księdza Antoniego Gremzy.
    „Cieszę się, kiedy widzę w ludziach ożywienie wiary – zaznacza ks. Antoni. – Przecież wiara nie jest czymś smutnym i zatwardziałym, lecz żywym. I bardzo ważne jest, aby ludzie zapalali się tą żywą wiarą”.
   

---

Przed zapoznaniem się z „Alfą” przeżywałam kryzys duchowy. Nie starczyło mi tylko raz w tygodniu chodzić do kościoła. Chciałam dzielić się doświadczeniem swojej wiary z innymi. Właśnie wtedy zapoznałam się z „Alfą”. I w moim życiu nastąpiły zmiany. Teraz rozumiem, że kiedy dużo czasu poświęcam Bogu, On mi pomaga lepiej ten czas organizować. Nie myślę o własnych problemach, lecz wysłuchuję innych ludzi – tych, którym mogę być potrzebna. Ufam Panu, oddaję w Jego ręce całe swe życie.
   

---

Na „Alfę” zaprosiły mnie znajome kobiety. Na pierwszym zajęciu zdecydowałam się, że to nie dla mnie i odmówiłam się od kursu. Lecz znowuż na zaproszenie przyszłam na ostatnie zajęcie i zobaczyłam, jak szczęśliwi są wszyscy. Zrozumiałam, że coś mi umknęło i zapisałam się na następny kurs. Po każdym zajęciu osiągałam spokój wewnętrzny. Moje serce otwarło się na Boga. Zniknęły wszystkie myśli negatywne, zaczęłam widzieć pozytywne strony życia. Otrzymałam siły. Pracę zaczęłam wykonywać z łatwością, czując nie zmęczenie, lecz szczęście. Dzięki „Alfie”!
   

---

O kursie „Alfa” dowiedziałam się przypadkiem. Sam Pan mnie powołał! Wraz z przyjaciółką chodzimy do „Caritasu”, aby robić figurki Maryi. Po raz kolejny zebraliśmy się do pracy, lecz nam nie poszło. Żeby nie zmarnować wieczoru, przyjaciółka zaproponowała pójść na spotkanie duszpasterstwa młodzieży „OPEN”. A tam akurat odbywało się spotkanie organizacyjne liderów „Alfy”. W wyniku ukończyłam cały kurs z wielką przyjemnością. Po jednym z wykładów złapałam się na myśli, że nie powinna byłam porzucać uniwersytetu medycznego. Bardzo chciałam z kimś się podzielić! W „Alfie” mnie wysłuchali. Zrozumiałam, że popełniłam wielką pomyłkę w swoim życiu.
   

---

Każdej osobie, która nagromadziła pytania do Boga lub o Bogu, radzę ukończyć kurs „Alfa”. Bądź to doświadczona w pytaniach wiary emerytka, bądź też znajdujący się w poszukiwaniu nastolatek. Każdy człowiek może otworzyć siebie „nowego” albo dużo nowego w sobie. Mnie osobiście w tym kursie zaskoczyła jego prostota, wolność i demokratyczność. Wśród uczestników czujesz się niby w dużej rodzinie.
   

---

O kursie „Alfa” usłyszałam od kobiety z grupy modlitewnej, której członkami razem jesteśmy. Pierwsze zajęcie, szczerze mówiąc, mi się nie spodobało. Ale zdecydowałam się pójść jeszcze raz. I nie żałuję. Miałam wrażenie, że znalazłam miłość, której szukałam przez całe życie! Podczas modlitwy wstawienniczej otrzymałam dar przebaczenia. Po 26 latach wspólnego życia polepszyły się relacje z mężem. Zaczęłam rozumieć teksty biblijne. Teraz każdego razu, kiedy otwieram Pismo, rozumiem, co Pan chce do mnie powiedzieć.
   

---

Kurs „Alfa” odbywa się w kościele pobrygidzkim w każdą środę w ciągu 12 tygodni. Spotkania są otwarte dla szystkich chętnych. Zajęcia zaczynają się o godzinie 19.00.