GRODNO
Piątek,
19 kwietnia
2024 roku
 

Matce Bożej Kongregackiej w podzięce

Życie Kościoła

Jedną z najdroższych pamiątek z dawnych czasów, którą słusznie chlubi się parafia pw. św. Franciszka Ksawerego w Grodnie, jest dobrze znany i powszechnie miłowany obraz Matki Bożej Śnieżnej, obecnie czczony pod tytułem Matki Bożej Kongregackiej. W dn. 3 sierpnia mieszkańcy miasta oraz wszyscy zawierzający się wstawiennictwu Maryi z pokorą i szczerą wiarą dziękowali za jubileusz 350-lecia przeniesienia do Grodna tego łaskami słynącego obrazu.
Uroczystości jubileuszu Obrazu Matki Bożej Kongregackiej poprzedziły swoiste duchowe przygotowania, w ramach których w kościele katedralnym w dniach 31 lipca oraz 1 i 2 sierpnia zostały wygłoszone specjalne kazania i odmówione modlitwy. Z kolei w nocy z 2 na 3 sierpnia w katedrze odbywało się całonocne modlitewne czuwanie. O północy została odprawiona Msza św. pod przewodnictwem ks. bpa Józefa Staniewskiego, do samego rana trwała nocna adoracja Najświętszego Sakramentu, w której wzięli udział parafianie z całego miasta.
3 sierpnia rozpoczęły się główne uroczystości jubileuszowe. Przy kościele pobrygidzkim odbyło się nabożeństwo na początek uroczystej procesji. Przed kopią obrazu Matki Bożej Kongregackiej zebrało się wielu wiernych, którzy dziękowali Bożej Rodzicielce za wieloletnie wstawiennictwo i - jak przed wiekami - zawierzali siebie i swoje rodziny Jej opiece. Wśród rozmodlonego ludu Bożego byli obecni też ks. bp Aleksander Kaszkiewicz oraz ks. bp Antoni Dziemianko, ordynariusz Diecezji Pińskiej, który w swoim czasie posługiwał w parafii św. Franciszka Ksawerego, również adorując ten cudowny wizerunek Maryi. - Macie wielki skarb – Matkę Bożą, która opiekuje się Grodnem ponad 350 lat – zwrócił się do wiernych ks. bp Antoni. - Jest takie powiedzenie, że tam, gdzie kult Matki Bożej wzrasta, tam również wzrasta wiara, a gdzie kult Matki Bożej słabnie, słabnie też wiara. Byliście mocno przywiązani do Matki Bożej, skupieni przy Niej, dlatego w ciągu tego czasu Ona prowadziła Was do Chrystusa.
    Hierarcha również zaznaczył, że Matka Boża Kongregacka promieniuje nie tylko w mieście nad Niemnem. - Pracując na Pińszczyźnie, zobaczyłem, że całe pokolenie wiernych, którzy dotknęli tego obrazu, przeniosło pobożność również na tamte tereny.
    Ks. bp Antoni Dziemianko życzył wiernym, żeby ta doniosła uroczystość 350-lecia obecności Matki Najświętszej przyczyniła się do tego, aby kult Matki Bożej wzrastał, aby Kościół grodzieński, wpatrując się w ten cudowny obraz, ciągle szedł za Chrystusem, aby wierni wypraszali wszelkie łaski przed tym obrazem, aby młodzież przed tym obrazem wzmacniała się w wierze, a ci, którzy mają pewne trudności w życiu, znaleźli drogę do Boga.
    Na pamiątkę wniesienia cudownego obrazu w roku 1664 przy dźwiękach orkiestry rozpoczęła się uroczysta procesja z kopią obrazu Matki Bożej Kongregackiej do kościoła katedralnego, gdzie w południe została odprawiona uroczysta Msza św. Katedra była po brzegi wypełniona ludźmi, którzy przyszli do świątyni, by zaświadczyć, że wierni pamiętają o swojej Matce i pragną się modlić za jej wstawiennictwem, prosząc, by Ta, która od trzech i pół wieku króluje nad brzegami Niemna, błogosławiła i wypraszała u swojego Syna odpowiednie łaski. W odpustowej Mszy św., której przewodniczył arcybiskup Tadeusz Kondrusiewicz, wzięli udział ks. bp Aleksander Kaszkiewicz, ks. bp Józef Staniewski oraz ks. bp Antoni Dziemianko.
    - „Bądź pochwalona, Boża Rodzicielko!” - ten refren psalmu responsoryjnego dzisiejszej Mszy św. wspaniale przekazuje uczucia naszych serc i naszych dusz, gdy gromadzimy się w tej bazylice, aby uczcić jubileusz 350-lecia przebywania w Grodnie cudownego obrazu Matki Bożej Kongregackiej – tymi słowami rozpoczął swoją homilię arcybiskup Tadeusz Kondrusiewicz. - Na tym obrazie widzimy Maryję z Dzieciątkiem Jezus. Jest to bardzo symboliczne, ponieważ właśnie przez Maryję idzie się do Jezusa i właśnie ta droga jest najpiękniejsza, najmilsza i najpewniejsza – podkreślił hierarcha.
    Metropolita także zaznaczył, że 350 lat w historii Kościoła na tych ziemiach to bardzo dużo. Obraz Matki Bożej Kongregackiej był świadkiem rozwoju Kościoła, tętnienia wiary, jak również świadkiem prześladowania, gdy zamykano świątynie, gdy zabraniano wierzyć, gdy dzieciom do 16 roku życia nie pozwalano chodzić do kościoła, gdy z każdym dniem było coraz mniej księży. Potem ten obraz stał się świadkiem odrodzenia Kościoła na Grodzieńszczyźnie, nowego tchnienia Ducha Świętego, świadkiem czasu wolności religii.
    - Kościół katedralny w ciągu 28 lat nie miał swojego kapłana, na ołtarzu była sprawowana tzw. Msza Ludowa – wspominał arcybiskup Tadeusz. – Gdy przedstawiciele władzy weszli do świątyni z zamiarem jej zamknięcia, zobaczyli na posadzce krzyż, w który ułożyli się ludzie – tak wierni bronili kościoła, bo do tego nawoływała ich Maryja. Arcypasterz zaznaczył, że krzyż ludu grodzieńskiego trwał dwa dziesięciolecia, ale razem z ludem pod krzyżem stała Maryja. To właśnie Matka Boża Kongregacka wzywała tych ludzi: „Nie bójcie się! Przyjdą inne czasy”. Hierarcha wspomniał także rok 1988, kiedy po 28 latach wypadło mu być pierwszym proboszczem w katedrze grodzieńskiej. - To był miesiąc luty, było zimno na ulicy, ale gorąco w ludzkich sercach – kontynuował metropolita. - Przyszedłem modlić się przed obrazem Matki Bożej Kongregackiej, bo jeszcze ojciec przyprowadzając mnie małego tutaj, mówił: „Jeżeli chcesz uczyć się dobrze, to módl się do Matki Bożej Studenckiej”. Potem był rok 1989 – 325-lecie przybycia do Grodna tego cudownego obrazu, wtenczas pomyślałem sobie, że musimy zorganizować wielką uroczystość. Była sprawowana nowenna: dziewięć sobót wierni przychodzili do świątyni, by modlić się przed obrazem Matki Bożej Kongregackiej. Wtedy ludzie przybywali do świątyni z dziećmi i płakali, cieszyli się, że przyszły nowe czasy, które wyprosiła Maryja. Mianowicie podczas tej nowenny byłem mianowany biskupem.
    Hierarcha podziękował Maryi, że przez cały ten czas Ona była z nim, jak również za to, że była razem z ludem grodzieńskim, który przeżył kalwarię XX wieku, a dzisiaj walczy z nowymi niebezpieczeństwami i problemami. Arcybiskup Tadeusz zwrócił uwagę na to, że współczesny człowiek boryka się z wieloma problemami i coraz więcej ludzi wybiera drogę nie do Boga, ale od Boga, myśli o absolutnej wolności od bycia dzieckiem Bożym.
    - Ten, kto chce być mistrzem świata, kto chce przynieść jakiś owoc, musi płynąć pod prąd. Maryja uczy nas, że powinniśmy powiedzieć Bogu „tak”, powiedzieć, że zgadzamy się z wolą Bożą, choć może nie rozumiemy jej do końca, choć całe nasze otoczenie myśli inaczej. Powinniśmy wypłynąć na głębię naszego życia chrześcijańskiego, ale też pamiętać, że chrześcijaństwo jest wymagające – podkreślił pasterz. - Ludu grodzieński, ludu tej ziemi, pokłoń się dzisiaj Maryi, podziękuj za jej obecność i opiekę i bądź zawsze wierny swemu chrześcijańskiemu powołaniu, bądź prawdziwym chrześcijaninem, tym, który podobnie jak Maryja, na każde Boże wezwanie mówi swoje „tak” – tymi słowami metropolita zakończył swoją homilię.
    Na koniec uroczystości 350-lecia obecności w Grodnie cudownego obrazu Matki Bożej Kongregackiej odśpiewano hymn „Ciebie Boga wysławiamy”. Po Mszy św. w Auli im. Jana Pawła II na terenie Wyższego Seminarium Duchownego w Grodnie odbyło się sympozjum naukowe ku czci Matki Bożej w obrazie Kongregackim w Grodnie.

 

Kalendarz 2022

Kalendarz
«Słowo Życia»
na rok 2022

Kalendarz liturgiczny

white
Obchodzimy imieniny:
Dziś wspominamy zmarłych kapłanów:
Do końca roku pozostało dni:  257

Czekamy na Wasze wsparcie

skarbonkaDrodzy Czytelnicy!
Prosimy Was o pomoc w głoszeniu Dobrej Nowiny. Czekamy na Wasze listy, artykuły, zdjęcia i wsparcie finansowe gazety. Jako jedna rodzina "Słowo Życia" pragniemy nieść słowo Boże, mówić o Chrystusie i Kościele co raz większemu gronu ludzi na Białorusi oraz poza jej granicami.