Weronika Kozłowska,
17 lat, parafia Wniebowzięcia NMP w Adamowiczach:
    O Parafiadzie dowiedziałam się od naszej siostry Wiery. Zdecydowaliśmy się pojechać, bo to jest wspaniała możliwość pożytecznie spędzić czas, zapoznać się z nowymi osobami, powspółzawodniczyć, spróbować własnych sił i pokazać własne talenty. W tym roku biorę tu udział już trzeci z kolei raz. Po Parafiadzie w zeszłym roku przekonywaliśmy siostrę, żeby pojechać jeszcze raz. Najgłówniejsze, że przyjechaliśmy tu, żeby wzmocnić naszą wiarę i pokazać innym przykład wiary w Chrystusa. Osobiście dla mnie wydarzenie to jest prezentem od Boga. Cieszymy się bardzo, że co roku liczba uczestników wzrasta. Trudno powiedzieć, co najbardziej spodobało się na Parafiadzie, gdyż wszystko było dobrze organizowane: muzyka, śpiew, ciekawe inscenizacje teatralne, życzliwi ludzie oraz dużo innego. Wielkie dzięki za to organizatorom! †

    Bożena Steckiewicz, 17 lat, parafia św. Franciszka Ksawerego w Grodnie:
    Biorę udział w Parafiadzie już od kilku lat. Po raz pierwszy dowiedziałam się o niej od swojego duszpasterza. Udział w tym wydarzeniu – to możliwość spotkać nie tylko starych, ale i nowych znajomych, pouczestniczyć w zawodach i, co najgłówniejsze, otrzymać doświadczenie wspólnej modlitwy ze swoimi rówieśnikami. Bardzo mi się podoba, że co roku pojawia się coś nowego w organizacji zawodów, co robi Parafiadę coraz lepszą.
   
    Bożena Jursa, 17 lat, parafia śww. Apostołów Piotra i Pawła w Hoży:
    O tym, że organizuje się Parafiada, przeczytałam w gazecie „Słowo Życia”, a później usłyszałam w ogłoszeniach w naszym kościele parafialnym. Dla mnie to najpierw wzmocnienie jedności z Bogiem i młodzieżą. Możliwość pokazać talenty, którymi mnie obdarzył Pan Bóg. Wszystko w programie Parafiady mi się bardzo spodobało, a głównie przeżycie Ofiary eucharystycznej pod przewodnictwem biskupa Grodzieńskiego.
   
    Oksana Czeszejko, 19 lat, parafia św. Wacława w Wołkowysku:
    O Parafiadzie w Grodnie dowiedziałam się od swojej przyjaciółki, która powiedziała, że tam jest bardzo wesoło i można dowiedzieć się dużo ciekawego. Podoba się najpierw duch jedności, który tu panuje, gdzie przeżywają i wspierają siebie nawzajem. Podoba się też to, że każdy dzień się zaczyna i kończy wspólną modlitwą.
   
    Anna Majorowa, 16 lat, parafia Podwyższenia Krzyża Świętego w Lidzie:
    Dowiedziałam się od ks. Andrzeja Kiewluka 3 lata temu. Jest mi bardzo ciekawie uczestniczyć w wydarzeniach, gdzie Kościół jest blisko sportu. Wziąwszy udział jeden raz, zrozumiałam, że Parafiada naprawdę łączy ludzi między sobą i z Kościołem. Podczas jej rozumiesz, że my jesteśmy jedną rodziną, bo nawet w porażkach zawsze odczuwamy wsparcie i rozumienie z boku swoich kolegów.