GRODNO
Wtorek,
16 kwietnia
2024 roku
 

Wychowywać przyładem i wiarą

Życie Kościoła

Uczestnicy zjazdu wraz ze swoim duszpasterzem ks. Antonim Gremząrozmyślanie o III Diecezjalnym Zjeździe Nauczycieli, Wykładowców i Wychowawców
Nauczyciel – to człowiek, który nastawiając ludzi na dobro, przekazuje im swoją duszę, wzbogaca ich swym doświadczeniem duchowym i jednocześnie kieruje ich duszami. Można nieskończenie długo wymieniać wszystkie duchowe jakości, które musi posiadać prawdziwy Nauczyciel, a można to wszystko wyznaczyć tylko jednym – przykładem, którym on musi być dla tych, kogo nastawia. Żeby być wzorem dla kolegów, przykładem dla uczniów i dla ludzi, wśród których mieszkasz, żeby być ideałem miłosierdzia i litości do bliźnich, trzeba uczyć się samemu, uczyć się w każdej chwili, w każdym dniu swojego życia.
Wydarzenie, które już po raz trzeci zgromadziło nauczycieli, wykładowców i wychowawców Diecezji Grodzieńskiej, akurat pozwala to zrobić. Uczyć się i uczyć się... Trud siewców mądrego, dobrego i wiecznego był najważniejszy i najbardziej niezbędny w dawnych czasach i dzisiaj, ponieważ człowiekowi, by wybrać właściwą drogę, potrzebne jest nasze mądre serce, potrzebni rodzice oraz niewątpliwie pedagog.
Obecni na zjeździe nauczyciele – to, na pewno, najszczęśliwsze osoby. Najszczęśliwsze, bo z takiej dużej ilości przedstawicieli tego zawodu Jezus Frasobliwy w Rosi zawołał do siebie właśnie ich i dał możliwość z takim pożytkiem przeżyć dwa dni swojego życia. Odkładając swoje sprawy, swoje codzienne kłopoty, które na pierwszy rzut oka wydają się tak ważne, mogliśmy wysunąć na pierwsze miejsce Chrystusa, oddać przewagę Temu, kto jest sensem życia, być z Nim, otworzyć swoje serce, przeprosić i poprosić pomocy. A jeszcze pogłębić swoją wiarę, wzbogacić się duchowo, otrzymać ten ładunek mocnej, napełnionej ideałami chrześcijańskimi energii, którą my – nauczyciele – formujemy nie tylko dla siebie, lecz także musimy przekazywać młodemu pokoleniu.
    Program zjazdu był naprawdę bogaty, ciekawy, pouczający i pożyteczny. Inaczej nie mogłoby być. Bo w takim przemodlonym miejscu, jak sanktuarium Jezusa Frasobliwego w Rosi, gdzie krąży Boża aura, panuje niezwykły spokój i każda trawka ma na sobie odznakę obecności Boga, naprawdę muszą odbywać się cuda. W sercach nauczycieli oni też się odbyli, gdyż każda chwila spędzonego tu czasu dodała nam coś nowego i wzmocniła naszą jedność z Bogiem.
    Spotkanie rozpoczęło się Mszą Świętą, na początku której nas wszystkich gorąco przywitał proboszcz kościoła ks. Czesław Pawlukiewicz, u którego chce się uczyć, którego chce się słuchać i za którym, jak za Chrystusem, można iść i nie wątpić. Od jego ciepłych słów, uśmiechu oraz wysokiej duchowości, inteligencji, szczerych stosunków i gościnności byliśmy bardzo wzruszeni i otrzymaliśmy ładunek rzeźwości na cały wieczór i następny dzień. Podczas kazania, które przemówił kierownik duszpasterstwa nauczycieli i wychowawców ks. Antoni Gremza, została zwrócona uwaga na to, dlaczego my tu zebraliśmy się, a także na te wartości, bez których każdy chrześcijanin, tym bardziej nauczyciel, nie może wyobrazić swego życia. Wiara w Boga w Trójcy Jedynego, w Jego Miłość, Miłosierdzie, Opiekę – to jest to, do czego musi przyjść każdy. Jest to możliwe wtedy, kiedy będziemy częściej spotykać się z Bogiem osobiście i wszyscy razem. A jeszcze trzeba cieszyć się wszystkiemu, co jest dane nam w tym życiu. Tylko w taki sposób można przezwyciężyć te trudności, które napotykają każdego człowieka, tym bardziej nauczyciela. Kiedy w naszym sercu zagości radość, radość spotkania z Bogiem, zaufanie do Niego, wtedy znikną zamieszanie, niepewność, złość, nieufność, nienawiść i wszystko to ujemne, co niestety dzisiaj bardzo często towarzyszy nam w życiu.
    Niezwykłą atmosferę spotkaniu nadała także wieczorna część programu, podczas której odbyła się prezentacja grup. W wieczornej ciszy z tą pogodą ducha, która może być tylko tutaj, w Rosi, uczestnicy spotkania mogli podzielić się radością, którą odczuwali i nadal odczuwają w swoim życiu, gdy na pierwszym miejscu w nim znajduje się Pan Bóg. Wszyscy przyjechali tu z różnych zakątków diecezji – z Grodna, Lidy, Szczuczyna, Woronowa, Wołkowysku, Zabłoci, Porzecza, Wielkich Ejsmontów, Raciczów, Dociszek, Odelsku. Zebrali się razem i otrzymali możliwość podzielić się tym wszystkim, co jest w sercu każdego: jak przyjść do Boga, jak z Jego pomocą przekonywać trudności, jak żyć samemu i wychowywać młode pokolenie. W końcu naszego rozmyślania naprawdę poczuliśmy się jedną rodziną, bo łączyło nas główne: my lubimy Boga, szukamy Go, chcemy nieść Jego prawdę i żyć według Jego przykazań. Wszyscyśmy mamy skrzydła, gdyż jest u nas wiara, dla której myśmy tu zebrali i którą chcemy pogłębiać. W takiej wspaniałej atmosferze skończył się pierwszy dzień pracy, po którym wszyscy uczestnicy zjazdu zmogli urządzić się na nocleg, organizowany proboszczem parafii. I jak przyjemnie było następnego dnia usłyszeć słowa o niezwykłej gościnności, szczerości, otwartości, dobroci parafian, za co im i ks. proboszczowi Czesławowi Pawlukiewiczowi zostaliśmy bardzo wdzięczni.
    Po modlitwie porannej rozpoczęła się konferencja, którą poprowadził ks. Jan Sareło. Więc jeszcze raz otrzymaliśmy możliwość zastanowić się nad tymi drogami, czasem bardzo trudnymi, którymi każdy przychodzi do wiary. Bóg woła do siebie ludzi na różne sposoby. Główne to, żebyśmy odpowiedzieli na Jego głos i pomogli innym to zrobić. Bóg nie zostawia nikogo, kto Go prosi. Ale tylko od nas zależy, czy przyjdziemy do Niego, czy wybierzemy inną drogę. Jak ważne jest w tym momencie mieć osobiste stosunki z Chrystusem, zaufać Mu. Dlatego więc musimy modlić się i uczyć się modlitwy, bo Bóg czeka na nasze świadectwo. Mianowicie nauczyciele muszą być świadkami Chrystusa wszędzie: w rodzinie, w stosunkach z kolegami, w procesie nauczania i wychowania młodego pokolenia. To jest ich główne zadanie w ХХI wieku. Nie tylko żyć, ale żyć z wiarą i świadczyć o jedynej Wierze i jedynej Prawdzie. Pod koniec przemówienia jako jedna rodzina przed postacią Jezusa Frasobliwego wszyscy obecni razem z księdzem z całego serca prosili o pomnożeniu wiary, wiary „pełnej, dobrowolnej, silnej, otwartej, radosnej, owocnej, zdolnej pokonać trudności, krytykę, wątpliwości, zdolnej wzmocnić w cierpieniach i próbach”.
    Nie mniej ciekawą była także następna część programu, gdzie nad tematem „Jedność Boga naszą jednością” uczestnicy wraz z ks. Jerzym Powajbą, ks. Antonim Gremzą oraz p. Włodzimierzem Lewszukiem mieli możliwość porozmyślać w trzech grupach: I – Bóg Ojciec, II – Bóg Syn, III – Bóg Duch Święty. Bóg w Trójcy – to jest ten trójkąt, który przypomina ludzką wspólnotę. Wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za siebie nawzajem, zjednoczeni wiarą i dużym szacunkiem do Boga Ojca – Stwórcy, Syna Bożego – Odkupiciela, Ducha Świętego, który prowadzi nas do nieba. I każdy z obecnych, przejęty rozmyślaniem o tej Boskiej tajemnicy, jeszcze raz wyznaczył te priorytety życiowe, które pozwolą zrozumieć i przyjąć Boga w Trójcy Jedynego.
    Zakończeniem tego ważnego wydarzenia była Msza św., którą celebrował proboszcz parafii ks. Czesław Pawlukiewicz. Jego słowa, skierowane do nauczycieli podczas kazania, jeszcze raz pozwoliły zastanowić się nad tym, co dla nas jest prawdziwą wartością oraz jaki jest cel naszego życia. Czy myślimy o Królestwie Bożym i jaka droga tam prowadzi? Każdy obecny odczuł w swym sercu tą łaskę, którą Bóg nam udzielił już przez to, że zebraliśmy się tu razem i mamy możliwość szukać tego klucza do Nieba, że bardzo pragniemy łaski Bożej, którą później chcemy przekazać swoim rodzinom, kolegom, uczniom. Czyż nie na tym polega sens życia prawdziwego Nauczyciela?
    Miłym prezentem dla uczestników zjazdu był występ muzycznego zespołu „Maj” parafii Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny z Kwasówki pod kierownictwem ks. proboszcza Jana Zaniewskiego, któremu wspólnota nauczycielska wyraża głęboką wdzięczność za takich wychowanków. W atmosferze wspaniałej muzyki, którą pocieszyła nas młodzież, zdołaliśmy stać się dziećmi Bożymi mimo swojego daleko nie młodego wieku, zdołaliśmy poczuć się młodymi duszą i ciałem i jeszcze raz w sposób szczególny wykazać swą miłość do naszego Stwórcy.
    Trzeci zjazd odbył się w sanktuarium Jezusa Frasobliwego w Rosi. I to nie przypadkowo. Jezus sam był Nauczycielem i zawołał nas do siebie, zawołał, by dać siłę i moc w takiej odpowiedzialnej pracy, jak wychowanie młodego pokolenia. Powinniśmy wzmacniać ich wiarę – radosną, silną, szczerą, czystą, powinniśmy nieść miłość i siać to, co siał nasz Zbawiciel. Dwa przeprowadzone wspólnie dni byli prawdziwym cudem dla uczestników. Oni zjednoczyli, wzbogacili, natchnęli i, co główne, stali bodźcem do wykonania tego, do czego dążył i czego żądał Jezus Chrystus.

Numer aktualny

 

Kalendarz 2022

Kalendarz
«Słowo Życia»
na rok 2022

Kalendarz liturgiczny

 
white
Obchodzimy imieniny:
Do końca roku pozostało dni:  259

Czekamy na Wasze wsparcie

skarbonkaDrodzy Czytelnicy!
Prosimy Was o pomoc w głoszeniu Dobrej Nowiny. Czekamy na Wasze listy, artykuły, zdjęcia i wsparcie finansowe gazety. Jako jedna rodzina "Słowo Życia" pragniemy nieść słowo Boże, mówić o Chrystusie i Kościele co raz większemu gronu ludzi na Białorusi oraz poza jej granicami.