GRODNO
Piątek,
13 grudnia 2024 roku |
II Niedziela Wielkiego Postu
Z Ewangelii św. Marka
Po sześciu dniach Jezus wziął z sobą Piotra, Jakuba i Jana i zaprowadził ich samych osobno na górę wysoką. Tam przemienił się wobec nich. Jego odzienie stało się lśniąco białe tak, jak żaden folusznik na ziemi wybielić nie zdoła. I ukazał się im Eliasz z Mojżeszem, którzy rozmawiali z Jezusem. Wtedy Piotr rzekł do Jezusa: "Rabbi, dobrze, że tu jesteśmy; postawimy trzy namioty: jeden dla Ciebie, jeden dla Mojżesza i jeden dla Eliasza". Nie wiedział bowiem, co należy mówić, tak byli przestraszeni. I zjawił się obłok, osłaniający ich, a z obłoku odezwał się głos: "To jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie". I zaraz potem, gdy się rozejrzeli, nikogo już nie widzieli przy sobie, tylko samego Jezusa. A gdy schodzili z góry, przykazał im, aby nikomu nie rozpowiadali o tym, co widzieli, zanim Syn Człowieczy nie powstanie z martwych. Zachowali to polecenie, rozprawiając tylko między sobą, co znaczy powstać z martwych. †
Мk 9, 2-10
Najdziwniejszy z cudów
Ten cud na Górze Przemienienia wymyka się kryteriom cudów Pana Jezusa, do których przyzwyczaiły nas ewangeliczne opowiadania. Uzdrowienia chorych, a nawet przywracanie do życia umarłych, uwalnianie od duchów nieczystych, niezwykłe ingerencje w siły przyrody, to wszystko w naszych wyobrażeniach przyjmujemy jako coś "normalnego". Ale tamto wydarzenie jest inne. Takiego Pana Jezusa jeszcze nie widzieli. I dawno zmarli prorocy i jeszcze ten głos z obłoku... Apostołowie przeżywali jednocześnie radość i przestrach. Nie wiedzieli jak zareagować.
Jesteśmy w lepszej od nich sytuacji. Znamy dokładnie historię Jezusa. Nie musimy zastanawiać się, co znaczy "powstać z martwych". Tajemnicy nie musimy zachowywać. Wręcz przeciwnie! Mamy z całym Kościołem głosić całą prawdę o naszym Zbawicielu. I próbować przemieniać nasze życie, bo kiedyś będziemy do Niego podobni.
Ten cud na Górze Przemienienia wymyka się kryteriom cudów Pana Jezusa, do których przyzwyczaiły nas ewangeliczne opowiadania. Uzdrowienia chorych, a nawet przywracanie do życia umarłych, uwalnianie od duchów nieczystych, niezwykłe ingerencje w siły przyrody, to wszystko w naszych wyobrażeniach przyjmujemy jako coś "normalnego". Ale tamto wydarzenie jest inne. Takiego Pana Jezusa jeszcze nie widzieli. I dawno zmarli prorocy i jeszcze ten głos z obłoku... Apostołowie przeżywali jednocześnie radość i przestrach. Nie wiedzieli jak zareagować.
Jesteśmy w lepszej od nich sytuacji. Znamy dokładnie historię Jezusa. Nie musimy zastanawiać się, co znaczy "powstać z martwych". Tajemnicy nie musimy zachowywać. Wręcz przeciwnie! Mamy z całym Kościołem głosić całą prawdę o naszym Zbawicielu. I próbować przemieniać nasze życie, bo kiedyś będziemy do Niego podobni.
Ks. Jarosław Hrynaszkiewicz
< Poprzednia | Następna > |
---|
Kalendarz liturgiczny
Obchodzimy imieniny: | |
Dziś wspominamy zmarłych kapłanów: | |
Do końca roku pozostało dni: 19 |
Czekamy na Wasze wsparcie
Drodzy Czytelnicy!
Prosimy Was o pomoc w głoszeniu Dobrej Nowiny. Czekamy na Wasze listy, artykuły, zdjęcia i wsparcie finansowe gazety. Jako jedna rodzina "Słowo Życia" pragniemy nieść słowo Boże, mówić o Chrystusie i Kościele co raz większemu gronu ludzi na Białorusi oraz poza jej granicami.
Prosimy Was o pomoc w głoszeniu Dobrej Nowiny. Czekamy na Wasze listy, artykuły, zdjęcia i wsparcie finansowe gazety. Jako jedna rodzina "Słowo Życia" pragniemy nieść słowo Boże, mówić o Chrystusie i Kościele co raz większemu gronu ludzi na Białorusi oraz poza jej granicami.