Na kogo zostawić dziecko po szkole?

Aktualności - Życie Kościoła

Świetlice przy parafiach diecezji grodzieńskiej 
odwiedza ponad 1000 dzieciWspółcześni rodzice dużo pracują, by zapewnić swoim dzieciom lepszą przyszłość. Z tego powodu muszą nieraz zostawać w pracy do późnego wieczoru. Niestety, niewielu jest tych, których stać na usługi niani, nie każdy ma babcię lub dziadka, mieszkających obok. Na kogo zostawić małe dziecko po lekcjach, gdy obydwoje rodziców są przez cały dzień w pracy?
Świetlice w szkołach
    By rozwiązać problem organizacji czasu dla dzieci po lekcjach, niektóre szkoły proponują otwarcie świetlic (dla uczniów klas młodszych). Nie płaci się za spędzanie tam czasu, tylko za posiłki. W tych godzinach uczniowie mogą odrabiać zadanie domowe, czytać, malować, bawić się z kolegami i koleżankami. Dzieci pilnuje wychowawca. Nieraz w grupach są też organizowane wycieczki, spacery i inne atrakcyjne przedsięwzięcia.
Podobne rozwiązanie jest bardzo popularne w różnych krajach świata. Dzięki tej praktyce rodzice mogą się nie martwić o to, czym się zajmują ich dzieci po lekcjach, czy nie są głodni i pozostawieni samym sobie. A czas, który by się spędzało nad zadaniem domowym, dobrze jest poświęcić na ciekawe i korzystne wspólne rodzinne sprawy. .
    Za przykładem szkół ogólnokształcących otwierają się prywatne świetlice, dziecięce centra edukacji dodatkowej. Między innymi przeprowadza się tam zajęcia odpowiadające zainteresowaniom uczestników: szkolenia, treningi, warsztaty i in. Jednak za to rodzice muszą zapłacić. Miesięczny abonament do takiej „szkoły pozalekcyjnej” kosztuje około 50 euro w Japonii, 200 euro w Niemczech. We Włoszech jest to suma symboliczna, nie przekraczająca 5 euro (pozostałe wydatki ponosi gmina). Na Białorusi średnia cena to około 180 rubli.
   
   Świetlice przy parafiach
  Obecnie świetlice działają w 9 parafiach diecezji: 
w Lidzie, Smorgoniach, Oszmianie, Ostrowcu, 
Szczuczynie, Brzostowicy Wielkiej i Grodnie  Od 2017 roku w diecezji grodzieńskiej jest realizowany projekt „Organizacja świetlic integracyjnych w parafiach”. Wprowadza go w życie katolicka organizacja charytatywna „Caritas” wspólnie z „Caritas” z Polski oraz z programem współpracy „Polska Pomoc” za zgodą Ministerstwa ds. Zagranicznych Rzeczpospolitej Polskiej. Przy parafiach powstają więc placówki, w których zostały stworzone peł- nowartościowe warunki do odpoczynku i rozwoju dzieci po zajęciach w szkole. Sale są wyposażone w at- rakcyjne i funkcjonalne meble, a także urządzenia techniczne: rzutniki multimedialne, tablice interaktywne, odtwarzacze muzyczne i in.
    W świetlicach zwykle odbywają się zajęcia katechetyczne i wychowawcze. Dzieci mogą zostawać tu i odrabiać zadania domowe, malować, lepić z plasteliny. Oprócz tego w świetlicy powstały grupy, które przez pedagogów są uczone języków obcych, śpiewu; animatorzy organizują dla nich gry i zabawy interakcyjne opowiada Krystyna Sieniuć, pedagog-wolontariusz w świetlicy przy parafii św. Michała Archanioła w Smorgoniach. „Wszyscy chętni mogą przyjść do świetlicy, gdyż jej drzwi są otwarte dla każdego. Nieraz dzieci przechodzące obok zaglądały do nas, częstowały się herbatą, słuchały Słowa Bożego – i zostawały”.
    Świetlica jest otwarta w ciągu całego dnia: z reguły od 9.00 do 21.00 (22.00).
    W pomieszczeniu jest kuchnia, gdzie można przygotować jedzenie. Często dla dzieci szykują poczęstunek księża i siostry zakonne.
    „Caritas” nie tylko zajmuje się otwarciem takich placówek w diecezji, lecz także przyczynia się do ich utrzymania, inaczej mówiąc, w pewien sposób towarzyszy ich pracy: pomaga w nabyciu artykułów papierniczych, niezbędnych sprzętów, kieruje działalnością wolontariuszy.
    „Pierwszorzędnym zadaniem świetlic jest integracja dzieci zarówno zdrowych, jak i niepełnosprawnych – zaznacza Helena Michajlik, zastępca dyrektora grodzieńskiego «Caritas». – Niektórzy z nich są głusi, mają zaburzenie mowy, poruszają się na wózku inwalidzkim. Nie wszyscy mogą uczęszczać do placówek edukacyjnych, więc resocjalizacja takich dzieci jest bardzo potrzebna: tu nie czują się samotne, zapomniane. A zdrowe dzieci uczą się czułości, miłosierdzia, delikatności”. W wielu świetlicach organizowano współpracę z dziećmi z rodzin zagrożonych wykluczeniem społecznym.
    Wśród zalet świetlic przy parafii można wymienić bezpłatne przebywanie, wiek uczniów (nawet starszoklasiści), atrakcyjny i różnorodny program, długie godziny pracy. Tak więc świetlice są dobrą alternatywą dla szkół pozalekcyjnych. Zostały tu stworzone warunki, niezbędne do rekreacji, rozwoju zdolności i integracji młodych ludzi.