GRODNO
Czwartek,
25 kwietnia
2024 roku
 

Słowo redaktora

marcinowicz2020
Redaktor Naczelny gazety
“Słowo Życia”
- Ks. Jerzy Martinowicz urodził się 20 maja 1985 r. w Grodnie.
- Skończył Wyższe Seminarium Duchowne w Ełku (Polska).
- Święcenia prezbiteratu otrzymał 29 maja 2010 r. w Grodnie z rąk ks. bpa Aleksandra Kaszkiewicza.
- Jest doktorantem Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.
- Pisze pracę doktorską na temat „Katolickie media instrumentem nowej ewangelizacji w odrodzeniu Kościoła na Białorusi”.
- Od 2012 roku pięciu lat pełnił posługę dyrektora służby informacyjnej przy Konferencji Biskupów Katolickich na Białorusi w Mińsku.
- Od sierpnia 2016 r. ks. bp Aleksander Kaszkiewicz mianował go redaktorem naczelnym diecezjalnej gazety „Słowo Życia”.



Benedykt XVI odchodzi

Słowo redaktora

Nasz ukochany Ojciec Święty Benedykt XVI bardziej umiłował Kościół niż siebie.

   „Pragnę złożyć Waszej Świątobliwości wyrazy najgłębszej wdzięczności za całkowite poświęcenie się Kościołowi Chrystusowemu i za nieustanną ojcowską troskę o Kościół Katolicki w naszym kraju” – z takimi słowami zwrócił się do Ojca Świętego Przewodniczący Konferencji Biskupów na Białorusi. W dalszej części posłania biskupi zapewniają: “Zapewniamy Waszą Świątobliwość o naszej duchowej bliskości i wznosimy do Pana Jezusa najgorętsze modlitwy z prośbą o zdrowie i wszelkie inne łaski dla dobra Waszej Świątobliwości, Kościoła Chrystusowego i całego świata”.
    Na temat rezygnacji Ojca Świętego Benedykta XVI ze Stolicy Apostolskiej komentarzy nie brakuje. Tysiące różnych opinii, komentarzy, setki artykułów, dziesiątki wideo reportaży. Ja również chciałbym się podzielić z naszymi Czytelnikami swoimi refleksjami na ten temat.
   

Spojrzenie na Boga

Słowo redaktora

Więc nigdy nie jest za późno, aby na nowo rozpocząć swoją pielgrzymkę wiary, doświadczając miłości od Boga i dzieląc się tym darem z innymi.

   Spróbujmy na początku naszych rozważań wrócić myślą do swego dzieciństwa. Przypominając sobie chwile prostego spojrzenia na Boga, gdy jako dzieci stałyśmy w kościele obok rodziców albo dziadków, chce się wrócić do tych przepięknych chwil spotkania z Bogiem. Właśnie wtedy to było ufne i proste spojrzenie na Boga, gdy mimo nie zawsze zrozumiałych kazań, z zawierzeniem i pełnym oddaniem wypowiadaliśmy swoje „amen” dla Boga. Zawierzaliśmy Mu wszystkie nasze dzienne sprawy, troski i radości, pełni nadziei na Jego pomoc.
   Natomiast, gdy wkroczyliśmy w dorosłe życie, spojrzenie na Boga wielu z nas się zmieniło, a rozmowa ze Stwórcą nabrała innego sensu. Jedni są pełni narzekań i niezadowolenia z tego powodu, że Bóg ich nie słyszy, inni zaś w ogóle od Boga odeszli. Chce się życzyć każdemu, aby powrócili do tych pięknych chwil prostej, ale ufnej wiary dziecka, kiedy to po raz pierwszy przystąpiliśmy do spowiedzi świętej i obiecywaliśmy, że będziemy regularnie przystępować do sakramentu pojednania; gdy podczas Pierwszej Komunii Świętej do swego serca przyjęliśmy Chrystusa, mieliśmy wówczas wielkie pragnienie, że tak będzie przez całe życie.
   

Dlaczego wierzymy?

Słowo redaktora

Ewangeliczny sposób myślenia i mówienia jest próbą odbudowania duchowego wymiaru człowieka, odszukania tej własnej drogi do Boga. Możemy to uczynić podczas naszego ziemskiego życia.

   Bóg jest, i chcę w Niego wierzyć, ale czy na pewno wiem, co to znaczy wierzyć w Boga? Mówiąc o wierze, należy pamiętać, że jest to dar Boga. W dzisiejszym wydaniu „Słowa” znajdujemy wywiad z ks. abp. Tadeuszem Kondrusiewiczem, który, odpowiadając na pytanie: „Dlaczego Ksiądz Arcybiskup wierzy?”, wspomina swoją rodzinę, pochodzenie i ten dar wiary, który otrzymał na chrzcie i który pielęgnowali w nim rodzice i kapłani. Podsumowując swoją wypowiedź, Metropolita stwierdza, że wierzy dlatego, żeby być szczęśliwym.
    Tym wyznaniem Arcybiskupa podzieliłem się z wiernymi podczas homilii. Po Mszy św. jedna z wiernych podziękowała mi za ten przykład i dodała: „Proszę Księdza, już wiem, dlaczego wierzę - żeby być szczęśliwa”.
    Zastanówmy się jeszcze raz nad tym pytaniem, które być może brzmi zwyczajnie i prosto. Odpowiedź na nie, jednak, znaleźć nie jest łatwo. Trzeba długo się zastanawiać, wspominając tysiące momentów swojego życia, zaglądając w najdalsze zakamarki serca.
   

Czas wiary

Słowo redaktora

Czas wiary staje się dla nas czasem łaski na ziemi. Każdy ma swoje wyznanie wiary, każdy z nas ma swój czas na wiarę.

   Wkroczyliśmy już w kolejny nowy rok kalendarzowy. Tradycyjnie, na początku roku budujemy przepiękne plany oraz wymieniamy możliwe sposoby mądrego zagospodarowania tym czasem, który mamy przed sobą. Najważniejszy, niestety, pozostaje faktor finansowy. Często ponownie można usłyszeć znane wszystkim powiedzenie, że czas to pieniądz. Niejednokrotnie twierdziliśmy, że na marne straciliśmy czas, wykonując niepotrzebne czynności i niechcący powtarzaliśmy sobie: „szkoda czasu”.
   Dla chrześcijanina czas to możliwość spotkania z Bogiem. A więc, przychodząc do żłóbka, możemy ofiarować swój czas Bogu, rozpocząć duchową wędrówką, w której swój czas poświęcimy nie tylko swoim bliskim i obowiązkom, bowiem nie możemy się wykluczyć z codziennego życia, lecz przede wszystkim Bogu. Jak to się odbywa? Odchodząc od Bożej stajenki, jesteśmy zaproszeni do przeżycia poszczególnych tajemnic i prawd wiary, np. spotykając się z trzema królami lub słysząc słowa „Ja ciebie chrzczę...” Jesteśmy z Chrystusem nad rzeką Jordan, później, krocząc do świątyni na święto Ofiarowania Pańskiego, i tak aż do Zmartwychwstania.
   

Strona 55 z 76:

Numer aktualny

 

Kalendarz 2022

Kalendarz
«Słowo Życia»
na rok 2022

Kalendarz liturgiczny

red
Obchodzimy imieniny:
Dziś wspominamy zmarłych kapłanów:
Do końca roku pozostało dni:  251

Czekamy na Wasze wsparcie

skarbonkaDrodzy Czytelnicy!
Prosimy Was o pomoc w głoszeniu Dobrej Nowiny. Czekamy na Wasze listy, artykuły, zdjęcia i wsparcie finansowe gazety. Jako jedna rodzina "Słowo Życia" pragniemy nieść słowo Boże, mówić o Chrystusie i Kościele co raz większemu gronu ludzi na Białorusi oraz poza jej granicami.